Mecz rozpoczął się od niezłej akcji na skrzydle Dawida Dzięgielewskiego, który wrzucił piłkę w pole karne a ta w zamieszaniu zatrzymała się na poprzeczce. W piątej minucie nieprzemyślane podanie w poprzek boiska Marcina Burkhardta skończyło się stratą i okazją na bramkę dla Resovii ale strzał napastnika podkarpackiego klubu został zablokowany. 9 minut później odpowiedział Motor, a konkretnie Paweł Kaczmarek, po którego strzale głową piłką minęła prawy słupek bramki Gnatka.
Wynik spotkania otworzyli w 19. minucie zawodnicy Resovii. Z autu z prawej strony boiska piłkę wrzucał Domoń, przedłużył ją głową Hass a formalności dopełnił Bartłomiej Buczek pokonując Pawła Sochę.
W 21. minucie na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Szymon Zgarda, ale strzał pewnie wyłapał golkiper Resovii. Po 30 minutach gry niezłą okazję na podwyższenie wyniku mieli piłkarze z Rzeszowa, jednak strzał Kalinca z siedemnastu metrów nie sprawił problemów bramkarzowi Motoru.
W 40. minucie Motor był bardzo blisko wyrównania. Dawid Dzięgielewski dośrodkował z prawego skrzydła, do piłki w polu karnym dopadł Nowak, ale jego strzał na rzut rożny sparował Gnatek.
Minutę później gospodarze dopięli swego. Z rzutu rożnego lewą nogą piłkę dośrodkował Marcin Burkhardt a najwyżej w polu karnym wyskoczył Szymon Kamiński, który głową doprowadził do wyrównania.
Druga połowa rozpoczęła się niemrawo. Do pierwszej niezłej okazji doszedł Motor Lublin w 59. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niepewnie w powietrzu zachował się bramkarz Resovii, a piłka po strzale Kamińskiego i rykoszecie minimalnie minęła słupek bramki podkarpackiego klubu.
W 70. minucie niezły strzał ze skraju pola karnego oddał Michał Ogrodnik, ale piłkę pewnie wyłapał Paweł Socha. W 74. minucie z około siedemnastu metrów uderzał Paweł Hass. Piłka poszybowała jednak nad poprzeczką bramki gospodarzy. W 78. minucie do strzału głową po rzucie rożnym doszedł Hass, piłka odbiła się od poprzeczki, sytuacyjnie na linii reagował Socha, jednak w ogromnym zamieszaniu sędzia stwierdził, że piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową i uznał gola dla Resovii.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i to goście mogli cieszyć się z kompletu punktów. Liderem IV grupy III ligi została Wólczanka Wólka Pełkińska.
Co ciekawe, w rundzie jesiennej tego sezonu Resovia również pokonała 2-1 Motor, a jedną z bramek zdobył sobotni strzelec, Bartłomiej Buczek.
Motor Lublin – Resovia 1:2
Kamiński 41’ – Buczek 19’, Oziemczuk sam. 79’
Motor Lublin: Socha, Kursa, Słotwiński (73’ Tadrowski), Kaczmarek (46’Majkowski), Nowak (73’ Kozban), Burkhardt (65’ Oziemczuk), Kasolik, Kamiński, Zgarda, Gieraga, Dzięgielewski.
Resovia: Gniatek, Domoń, Pyrdek (90+’ Bieniasz), B. Buczek (65’ D.Buczek), Makowski, Kaliniec, Kantor, Hass (86’ Frankiewicz), Adamski (59’ Ogrodnik), Pawlak, Drobot.
Zółte kartki: Domoń 82’, Pawlak 86’
Frekwencja: 4575
Sędzia: Marek Śliwa z Kielc
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Zagraniczne rodzynki w Ekstraklasie [25 NAZWISK]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?