Paweł Abbott, strzelec dwóch bramek dla Zawiszy: Strzelone bramki dodają pewności siebie, ale to mnie nie zadowala i chciałbym strzelać jak najwięcej. Powoli przyzwyczajamy się do tego, że prawie w każdym meczu będziemy faworytami. Dzisiaj cały zespół zagrał naprawdę bardzo dobre spotkanie i to cała drużyna zwyciężyła, a nie poszczególni zawodnicy. W pierwszej połowie kolejny raz zagraliśmy nieco słabiej, ale myślę, że wszystko zmierza w dobrą stronę i będzie lepiej, będzie dobrze.
Bartosz Kopacz: Cieszę się, że udało mi się strzelić bramkę, jednak żałuję, że nie udało się wykorzystać kolejnej sytuacji. Trzeci raz w sezonie zachowaliśmy czyste konto i to cieszy, lecz błędy się zdarzały. Są pewne mankamenty. Szczególnie w pierwszej połowie nie prezentowaliśmy tego, co powinniśmy. Nie ma łatwych meczów i dzisiejszy również taki nie był. Mimo, że mogliśmy strzelić kolejne bramki to cieszymy się z tego wyniku. Początek spotkania wyglądał średnio w naszym wykonaniu i dopiero po strzeleniu bramki nabraliśmy pewnego luzu i zaczęliśmy prowadzić grę. Mamy w pamięci nie najlepszy mecz z Tychami i chcieliśmy pokazać przed naszą publicznością, że potrafimy grać w piłkę. Niestety prawdopodobnie nasi kibice nie wejdą na stadion podczas kolejnego meczu w Gdyni i wszyscy wiemy, że bydgoska publiczność jest naprawdę świetna, ale myślę, że mimo to stawią się liczną grupą i być może będą dopingować spod stadionu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?