Adam Buksa z dziewiątym golem w lidze tureckiej. 27-latek zyska w oczach Michała Probierza przed barażami o Euro 2024?

Niestety 2022 roku był dla Adama Buksy bardzo pechowy. Latem napastnik aż za 6 mln euro został zawodnikiem francuskiego RC Lens. Polscy kibice liczyli, że dobra forma w jednej z najlepszych lig świata otworzy Buksie drzwi do kadry narodowej. Plany pokrzyżował uraz, którego snajper nabawił się w czerwcu podczas meczu Belgia - Polska w Lidze Narodów. Lekarz reprezentacji Polski od razu zaznaczył, że jest to prawdopodobnie złamanie kostki i piłkarz będzie musiał długo pauzować. Niestety prognozy Jacka Jaroszewskiego się sprawdziły. Buksa poza grą był aż trzy miesiące, przez co opuścił 19 meczów. To jednak nie koniec złych informacji. Pod koniec października 2022 roku Polak nabawił się urazu stawu skokowego, co wykluczyło go na 28 spotkań. Ratunkiem dla kariery Adama Buksy jest wypożyczenie do ligi tureckiej. Latem 2023 roku 27-latek został zawodnikiem Antalyasporu.

Adam Buksa w obecnym sezonie ligi tureckiej strzelił dziewięć goli. W niedzielę dorzucił bardzo ważne trafienie w meczu z Konyasporem, które zapewniło jego drużynie jeden punkt. Polski napastnik wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony. 27-latek pokonał bramkarza rywali strzałem głową.

Adam Buksa od początku sezonu jest w imponującej formie. Nie można powiedzieć tego samego o Robercie Lewandowskim, który w barwach FC Barcelony wygląda na zagubionego. W marcu 2024 roku reprezentacja Polski zagra z Estonią, a Michał Probierz potrzebuje skutecznego napastnika. Selekcjoner raczej nie zdecyduje się na posadzenie "Lewego" na ławce, ale niewykluczone, że stworzy duet napastników. Czy Buksa wywalczy miejsce w podstawowym składzie?

Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ