W jeden ze swojej wypowiedzi zawodnik z Togo powiedział, że wraz z kolegami wolą grać poza White Hart Lane, ponieważ na innych stadionach nie spotykają się z takimi gwizdami po nieudanych zagraniach. – Chciałbym, żeby to było jasne – nigdy nie skrytykowałem fanów Tottenhamu. Po prostu zasugerowałem, że byłoby dobrze, gdyby kibice bardziej nas wspierali – mówi Adebayor.
- Kocham ten klub, podobnie jak wszyscy zawodnicy z szatni Tottenhamu. Zrobimy wszystko, żeby zwyciężać kolejne mecze, ale jak każdy człowiek, wolimy być chwaleni, niż ciągle krytykowani – kontynuuje snajper Kogutów.
Togijczyk jest przekonany, że Tottenham wróci na zwycięską ścieżkę i odzyska zaufanie kibiców. – Wszystko wróci do normy, a my zaczniemy wygrać. Tylko proszę bądźcie z nami, a my z pewnością się poprawimy – zakończył Adebayor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?