30-latek zdecydował się latem na zmianę klubu, dołączając do zespołu z którym debiutował w profesjonalnej piłce. Zmiana Liverpoolu na Brondby odbiła się szerokim echem w świecie piłki nożnej, a po pół roku, podczas wizyty na meczu ze Swansea, Daniel Agger przyznaje, że wciąż ma w sercu Anfield.
- Tęsknię bardziej, niż się spodziewałem. Sama obecność w Liverpoolu, w mieście, jest dla mnie przyjemna. Naprawdę tęsknię za nim i prawie dziewięcioma latami tutaj. Dobrze jest wrócić – przyznaje duński obrońca. – Oglądałem niemal każdy mecz w tym sezonie. Były wzloty i upadki, a pozycja ligowa to nie jest to, czego oczekiwaliśmy, ale ostatnie kilka tygodni było dość pozytywnych.
- Strata Luisa Suareza, najlepszego zawodnika zawsze jest ciężka dla zespołu. Według mnie wywalczyliśmy trochę zbyt dużo w zeszłym sezonie. Każdy grał nieco lepiej niż mógł. Wszystko weszło na wyższy poziom i po drugim miejscu w zeszłym sezonie oczekiwania wzrosło, a to zawsze jest ciężkie.
Agger rozegrał w zeszłym sezonie 20 ligowych meczów w barwach Liverpoolu, łącznie sięgając 232 występów.
liverpoolecho.co.uk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?