PRAWI OBROŃCY:
Serge Branco (30 lat, Wisła Kraków)
Kameruńczyk miał zastąpić na prawej obronie przeciętnego Erika Cikosa. Zapowiadany jako wzmocnienie, poza groźnym wyglądem nic nie wniósł do zespołu Białej Gwiazdy. W całej rundzie rozegrał zaledwie 3 spotkania. Od mistrza olimpijskiego z 2000 roku spodziewaliśmy się znacznie więcej.
Paweł Golański (28 lat, Korona Kielce)
Były obrońca Steauy Bukareszt również miał grać w Wiśle, ostatecznie wybrał klub w którym wypromował się w Polsce. Grając na prawej stronie kieleckiej obrony w niczym nie przypominał zawodnika, jakiego zapamiętaliśmy z meczu z Portugalią w Chorzowie. Wygląda na to, że zatracił także umiejętność wykonywania stałych fragmentów, które były jego wizytówką.
ŚRODKOWI OBROŃCY:
Piotr Polczak (24 lata, Cracovia Kraków)
W rundzie jesiennej Cracovia straciła 31 bramek. Duża w tym zasługa wychowanka MMKS-u Dąbrowa Górnicza. Wystawianie do gry Polczaka jest prawdziwym harakiri dla i tak beznadziejnie słabej defensywy Pasów. Jakim cudem rozegrał pięć spotkań w dorosłej reprezentacji? Tego chyba nie wie nikt.
Marian Jarabica (21 lat, Cracovia Kraków)
Kolejny wielki talent, tym razem rodem ze Słowacji. Ogromnym zwolennikiem Jarabicy był Rafał Ulatowski. Zapłacił za niego 400 tys. euro i przypłacił to głową. Słowak w rundzie jesiennej zaliczył 10 spotkań. Kolejny po Polczaku obrońca Pasów, którego największą zaletą jest... wzrost.
Zlatko Tanevski (27 lat, GKS Bełchatów)
Niechciany w Lechu Poznań, w Bełchatowie został przyjęty z otwartymi ramionami, od razu do pierwszej jedenastki. Gol samobójczy i cztery żółte kartki to jego dorobek w tej rundzie. Czy trener Maciej Bartoszek jeszcze się na nim nie poznał?
Mariusz Jop (32 lata, Górnik Zabrze)
Górnik stracił na wyjazdach aż 20 goli, w czym pobił nawet Cracovię. Piłkarz, który samobójczym trafieniem "załatwił" mistrzostwo dla Lecha w poprzednim sezonie, w tym także nie zawodzi. Co prawda bramki jeszcze nie strzelił, głównie dlatego, że woli w ogóle nie interweniować.
LEWI OBROŃCY:
Marek Wasiluk (23 lata, Cracovia Kraków)
Następny wieżowiec (196 cm) z Cracovii. Wolny, mało zwrotny. Na lewej obronie grywał na przemian z Hesdeyem Suartem i Tomaszem Moskałą. Wybieramy Wasiluka, gdyż był z tej trójki po prostu najsłabszy.
Seweryn Gancarczyk (28 lat, Korona Kielce)
Sześć spotkań w rundzie, to jak na byłego najlepszego obrońcę ligi ukraińskiej, wynik wręcz nieprzyzwoity. Po przyjściu do Lecha miał zapełnić lewą stronę defensywy na kilka najbliższych lat. Jak na razie Gancarczyk przegrywa rywalizację o miejsce w składzie z Panamczykiem, Luisem Henriquezem.
UWAGA! Głosować można raz na godzinę!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
