Grupa B: Argentyna 4:1 Korea Płd. (2:1)
Zobacz gorących kibiców na stadionie Soccer City w Johannesburgu
Bramki: Park Chu-young 16 (sam), Gonzalo Higuain 32, 76, 80 - Lee Chung-yong 45
Żółte kartki: Jonas Gutierrez, Javier Mascherano, Gabriel Heinze - Yeom Ki-hun, Lee Chung-yong.
Sędzia: Frank De Bleeckere (Belgia). Widzów: 82 174.
Argentyna: Sergio Romero - Martin Demichelis, Walter Samuel (23. Nicolas Burdisso), Gabriel Heinze, Jonas Gutierrez - Javier Mascherano, Maxi Rodriguez, Angel Di Maria - Lionel Messi, Carlos Tevez (75. Sergio Aguero), Gonzalo Higuain (82. Mario Bolatti).
Korea Płd.: Jung Sung-ryong - Oh Beom-seok, Lee Young-pyo, Cho Yong-hyung, Lee Jung-soo - Kim Jung-woo, Ki Sung-yong (46. Kim Nam-il), Park Ji-sung, Lee Chung-yong, Park Chu-young (82. Lee Dong-guk) - Yeom Ki-hun.
Pierwszy kwadrans meczu to gra obu drużyn podobna do tej, jakiej na tych mistrzostwach się już przyzwyczailiśmy. Faworyt atakuje, a drużyna teoretycznie słabsza broni się wszystkimi siłami. Tak też było tym razem. Messi, Tevez i spółka co prawda starali się, ale na tych staraniach się kończyło.
Akcja w 16. minucie zmieniła jednak oblicze spotkania. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska Koreańczyk Park Chu-young tak niefortunnie został trafiony w nogę piłką, że ta znalazła się w bramce.
Od tego momentu zobaczyliśmy inną Argentynę. Podopieczni Maradony z animuszem natarli na przeciwników w żaden sposób nie zadowalając się jednobramkowym prowadzeniem. Efekt – 32 minuta i gol Gonzalo Higuaina. Gdy już wydawało się, że pierwsza część skończy się wynikiem 2:0 dla Argentyny, Koreańczykom, a konkretnie Lee Chung-yong, po fatalnym błędzie Martin Demichelisa udało się strzelić kontaktową bramkę.
Wychodząc na drugą połowę piłkarze z Azji mogli mieć nadzieję, że przegrywając tylko 1:2 uda im się uzyskać choćby remis. Nic z tych rzeczy. Argentyna pokazała wielką klasę w drugich trzech kwadransach. Przez 2/3 tej części meczu kontrolowała spokojnie grę, nie zapominając o ofensywie, czego efektem były dwie bramki Higuaina. Gole te zupełnie rozbiły pomysł na grę przeciwników i Argentyna rozbiła Koreę Południową 4:1.
Argentyńczycy czekają teraz na rozstrzygnięcie drugiego meczu w grupie B, Nigeria - Grecja. Jeśli Grecy nie wygrają Albicelestes będą już w 100% pewni gry w 1/8 finału.
Statystyka
Argentyna Korea Płd.
bramki 4 1
strzały 20 8
strzały celne 11 4
rzuty rożne 6 2
spalone 4 0
faule popełnione 15 14
żółte kartki 3 2
czerwone kartki 0 0
procent posiadania piłki 57 43
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?