Arka - Stomil LIVE! Drugi mecz u siebie równa się drugie zwycięstwo?

Mówi się często, że 1. liga to styl życia. Miejsce, gdzie niemożliwe staje się możliwe i jeśli ktoś twierdzi, że Ekstraklasa jest nieprzewidywalna, to chyba nigdy w życiu nie zajrzał na zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Stomil to rewelacja sezonu 2014/2015, klub, który najprostszymi środkami wspiął się na 4. miejsce w tabeli, a tak naprawdę mogło go w tej lidze wcale nie być. Stomil nie zdołał się utrzymać sportowo w zeszłym sezonie, jednak na ratunek klubowi z Olsztyna przyszedł Kolejarz Stróże, który nie otrzymał licencji. Z drugiej strony, zimą, doszło w Olsztynie do sporej rewolucji, odszedł główny sponsor, mówiło się o upadłości, a piłkarze zawiesili nawet treningi. Sytuacja była tak fatalna, że kibice zbierali pieniądze na owoce czy napoje dla piłkarzy. Przed poprzednią kolejką wydawało się, że przez zawirowania z zimy Stomil zacznie lecieć na dno, tymczasem pokonał Bytovię, która, dla kontrastu, zimę spędziła na obozie zagranicznym w Turcji, no cóż, pieniądze nie grają.

Musimy zagrać lepiej niż z Tychami, bo Stomil przegrał tylko raz na wyjeździe. Przede wszystkim zagrać mądrze, odważnie, skutecznie i na dobrym poziomie, aby odnieść zwycięstwo.

Te słowa Grzegorza Nicińskiego piłkarze powinni powtarzać jak mantrę. Kluczem do wygrania sobotniego meczu będzie skuteczność. Jesienią Arka przeważała przez 90 minut, jednak nie potrafiła wykorzystać swoich sytuacji. A Stomil? Wykorzystał jedyną akcję jaką miał w pierwszej połowie, po jednym z dwóch rzutów rożnych z całego meczu i zakończył spotkanie z dwoma celnymi strzałami w ogóle. Cel Arki jest jeden "dwa mecze, sześć punktów" tak zapowiada to spotkanie kapitan żółto-niebieskich, Krzysztof Sobieraj. Warto jednak pamiętać, że Stomil tylko raz przegrał na wyjeździe, a utrata przez gości punktów w Gdyni, spowoduje, że arkowcy będą tracić już tylko jeden punkt do zespołu z Olsztyna.

Kibice Arki mobilizują się by pobić rekord frekwencji, który w tym sezonie wynosi nieco ponad 4700 osób. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że nad morze przyjadą fani Stomilu. Kto wygra to spotkanie? Próba wytypowania tego to jak wróżenie z fusów, lepiej nawet nie próbować.