Atletico pokonało Real Madryt w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Króla

mgs
W pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Króla Atletico Madryt na Vicente Calderon pokonało słabo spisujący się Real Madryt 2:0. Gole na wagę zwycięstwa Rojiblancos zdobyli Raul Garcia i Jose Gimenez.

Po porażce w meczu towarzyskim z Milanem i ligowej wpadce z Valencią, "Królewscy" na swoje konto mogą dopisać kolejną przegraną, tym razem w pucharowym starciu z Atletico Madryt.

Podopieczni Carlo Ancelottiego w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Króla mierzyli się na Vicente Calderon z lokalnym rywalem, ekipą Rojibalncos. Poza początkowymi minutami pierwszej połowy, w których to lekką przewagę na boisku mieli po swojej stronie goście, mecz stał na bardzo wyrównanym poziomie, a w ogólnym rozrachunku przez pełne dziewięćdziesiąt minut lepiej prezentowali się gracze Diego Simeone, którzy grali w nieco rezerwowym składzie.

Na pierwszego gola musieliśmy czekać długo, bo aż 57 minut. Wówczas zdaniem arbitra Closa Gómeza Sergio Ramos faulował w polu karnym Raula Garcię, dlatego też bez wątpienia podyktował rzut karny dla gospodarzy. "Jedenastkę" na gole zamienił sam poszkodowany, a strata pierwszej bramki na "Królewskich" podziałała niezwykle deprymująco. Od tego momentu zupełnie nie potrafili odnaleźć się na placu gry, a nie pomogło im w tym nawet wejście na boisko Cristiano Ronaldo.

Słaba postawa Realu sprawiła, że w 77. minucie Atletico powiększyło prowadzenie na 2:0. Wówczas Jose Gimenez oddał fantastyczny strzał głową po centrze z rzutu rożnego Koke i ostatecznie przesądził o zwycięstwie mistrzów Hiszpanii.

Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane za tydzień 14 stycznia na Santiago Bernabeu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24