Bąk: W futbolu dzieją się takie rzeczy, których nie można wytłumaczyć jak wzoru e=mc2

jac
Mateusz Bąk, bramkarz Lechii Gdańsk
Mateusz Bąk, bramkarz Lechii Gdańsk sylwester wojtas
Lechia Gdańsk zebrała ciężkie lanie od Śląska Wrocław. Na własnym boisku przegrała aż 1:4. Kapitan Mateusz Bąk szczerze skomentował występ swój i kolegów z drużyny. Przyznał, że bardziej wyglądali na zlepek zawodników z niższych lig niż na zawodowców z ekstraklasy.

Biało-zieloni fatalnie zaczęli mecz. W szóstej minucie stracili pierwszego gola. W 11 – drugiego i Ariela Borysiuka, który dostał czerwoną kartkę. W 23 minucie było już 3:0 dla Śląska. - Chłopaki musieli orać piłkę przez 80 minut w dziewięciu w polu. To jest bardzo trudne, tym bardziej na tle wymagającego Śląska. Popełniliśmy bardzo dużo błędów choćby przy wyprowadzaniu piłki. Sami stwarzaliśmy przeciwnikowi akcje. Nawet w drugiej połowie, kiedy było 0:4, błędy się powielały. Szkoda, że po takich meczach jak z Górnikiem, czy z Cracovią, gdy szło nam fajnie w ofensywie, przyszło takie spotkanie ze Śląskiem – zauważył Bąk.

- Nie chcę zrzucać meczu na okoliczności. W futbolu dzieją się czasem rzeczy, o których nie można powiedzieć: e=mc2 i tak jest, bo tak ma być. Receptą jest ciężka praca na treningach i czyste sumienie, czyli wracanie do domu z poczuciem, że na boisku dało się wszystko. W zeszłym sezonie zdarzyły się dwa mecze pod rząd, które przegraliśmy 1:4. Później odpaliliśmy. Nie chowajmy głowy w piasek, ale z drugiej strony nie róbmy wielkiej afery. Nikt nikogo nie okradł, nikt nikomu nie zabrał kobiety - podkreślił kapitan Lechii.

31-letni bramkarz nie ukrywał, że on i jego koledzy z boiska nie zaprezentowali się najlepiej. - Dziś wyglądało to tak, jakby zebrano chłopaków z niższych lig: zero monolitu. Ciężka noc przed nami. Jako kapitan mogę powiedzieć: przepraszam. Ale niektórzy odpowiedzą mi: na ch… przepraszasz, jak przegraliście. Co bym nie powiedział i tak znajdą się osoby, które będą to negować – stwierdził Bąk, który właśnie po ostatnim gwizdku wszedł w dyskusję z kibicami, którzy w wulgarny sposób komentowali jego grę. O wymianie zdań z fanami Bąk nie chciał jednak opowiadać dziennikarzom.

Obserwuj

@JacekCzaplewski

Lechia Gdańsk

@LechiaNews

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24