Bandrowski: Grała cała drużyna

Piotr Bąk
Lech Poznań 3:1 Cracovia Kraków
Lech Poznań 3:1 Cracovia Kraków Roger Gorączniak (Ekstraklasa.net)
- Dzisiaj pokazaliśmy, że Lech to nie tylko zespół grający ofensywny, techniczny futbol ale także taki, w którym nikt nie oddaje piłki bez walki - mówił po meczu Tomasz Bandrowski.

W pierwszych czterech spotkaniach zdobyliście 10 punktów, wyniki na pewno Pana zadowalają, czy tak samo jest z grą Lecha?
Na pewno brak Sławka Peszki oraz Manuela Arboledy pomieszały nam dzisiaj szyki. Jednak na wysokości zadania stanął Tomek Mikołajczak. Bardzo dobrze, że ten młody napastnik chce się pokazać. Zależało mu dzisiaj podwójnie, aby dać do zrozumienia trenerowi i całemu sztabowi szkoleniowemu, że warto na niego stawiać.

No właśnie na miano bohatera zasłużył dzisiaj wspomniany Mikołajczak, który zaliczył asystę oraz zdobył bramkę czy Jasmin Burić, który wykazał się fantastycznymi umiejętnościami w kilku sytuacjach?
Na pewno grała cała drużyna, grę poszczególnych zawodników będziemy razem z zespołem analizować na spokojnie. Jednak obaj wspomnienie zawodnicy spisali się dzisiaj znakomicie i gdyby nie ich wkład w ten mecz, wynik mógłby być zupełnie inny. Myślę, że nie trzeba im przypominać, że potrafią grać jeszcze lepiej, że nie mogą spoczywać na laurach, są to na tyle mądrzy faceci, że na pewno zdają sobie z tego sprawę.

Pytałem już Remigiusza Jezierskiego o sporne sytuacje, jak to wyglądało z waszej perspektywy, skąd tak duża ilość niepotrzebnych dyskusji, przepychanek na boisku?
Boisko wszystko weryfikowało, na pewno nie pomogła nam murawa, której jakość pozostawia wiele do życzenia. Murawa była dzisiaj śliska, taki typ nawierzchni prowokował do gry wślizgiem. Czasami było agresywnie i z naszej i z ich strony. Dzisiaj pokazaliśmy, że Lech to nie tylko zespół grający ofensywny, techniczny futbol ale także taki, w którym nikt nie oddaje piłki bez walki. Nasi rywale muszą wiedzieć, że my nigdy nie odkładamy nogi, że walczymy do końca o każdą piłkę i w tym właśnie tkwi nasza siła.

Za tydzień czeka was mecz z Odrą w Wodzisławiu. Podopieczni Marcina Brosza, są prawdziwą rewelacją rundy wiosennej naszej ligi. Czy obawiacie się tego rywala?
Na pewno Odra jest teraz zupełnie innym zespołem, widać, że czują się na boisko niezwykle pewnie. W ich grze nie widać żadnej nerwowości, pomimo sytuacji, w której się znajdują. Transfery przeprowadzone w przerwie zimowej przyniosły same pozytywne skutki, gra w „przodzie” Odry wygląda bardzo dobrze. Nie widać u nich żadnych problemów ze zgraniem pomimo przybycia 9, 10 nowych zawodników. Nam zawsze ciężko grała się w Wodzisławiu i to będzie kolejnym plusem na rzecz wodzisławian.

Krzysiek Chrapek, powrócił na boisko po kilkumiesięcznej absencji. Czy w szatni wy, jako zespół, dawaliście mu wsparcie, rozmawialiście z nim?
Oczywiście, u nas w klubie zawsze panowała dobra atmosfera. Każdy z nas starał się mu jakoś indywidualnie pomóc, na pewno słowa uznania należą się naszym fizjoterapeutom, którzy bardzo dużo czasu z nim spędzali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24