Baraże MŚ 2014. Skromna zaliczka Portugalii w starciu ze Szwecją (ZDJĘCIA)

Jakub Seweryn
W hitowym barażu o finały MŚ 2014 Portugalia skromnie pokonała Szwedów 1:0. Rewanż w Skandynawii zapowiada się niezwykle interesująco!

To spotkanie miało być absolutnym hitem baraży o awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata i było także przedstawiane jako pojedynek dwóch piłkarskich magików – Cristiano Ronaldo oraz Zlatana Ibrahimovicia, którzy w tym sezonie prezentują znakomitą formę. W pierwszych minutach jednak to inni mogli odegrać główną rolę. W piątej minucie świetnej okazji nie zdołał wykorzystać Joao Moutinho, który już minął bramkarza Szwedów, ale w najważniejszym momencie uderzył tylko w boczną siatkę.

W odpowiedzi w groźnej sytuacji obok bramki uderzył Alex Kacaniklic. W 20. minucie powinno być 1:0 dla Szwedów, jednak po strzale Larssona fantastyczną interwencją popisał się Rui Patricio. Po chwili z rzutu wolnego z 20 metrów minimalnie niecelnie strzelił Kim Kallstrom i Portugalczycy mogli mówić o szczęściu, że w tym momencie nadal na tablicy świetlnej widniał bezbramkowy remis.

Te sytuacje podziałały na gospodarzy jak sole trzeźwiące, bowiem podopieczni Paulo Bento na poważnie doszli do głosu. Przede wszystkim starania czynili dwaj skrzydłowi, Cristiano Ronaldo oraz Nani, jednak trzeba uczciwie przyznać, że Portugalczycy w pierwszej części gry nie potrafili stworzyć sobie stuprocentowych sytuacji do zmiany rezultatu, przez co do przerwy w Lizbonie było 0:0.

Druga połowa rozpoczęła się od znakomitej szansy dla Cristiano Ronaldo, który jednak nie potrafił w dobrej sytuacji trafić w światło bramki Andreasa Isakssona i wykorzystać nieporozumienie w szwedzkiej defensywie. Portugalczycy posiadali sporą inicjatywę na boisku, ale ataki ekipy gospodarzy były w większości bardzo chaotyczne i w decydujących momentach zespołowi z Półwyspu Iberyjskiego brakowało dokładnego ostatniego podania. Próbował głową pokonać Isakssona Pepe, próbowali też Nani oraz Raul Meireles, jednak bezskutecznie. Spotkanie jednak nie zakończyło się bezbramkowym remisem, bowiem na osiem minut przed końcem pojedynku swoją wspaniałą formę strzelecką potwierdził Cristiano Ronaldo. Gracz Realu Madryt i kapitan Portugalczyków dostał znakomite dośrodkowanie z lewej strony od Miguela Veloso i efektownym szczupakiem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Kandydat do zdobycia Złotej Piłki za rok 2013 mógł jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale w ostatnich minutach uderzył głową z pięciu metrów tylko w poprzeczkę bramki skandynawów. Ostatecznie, Portugalczycy zwyciężyli w Lizbonie Szwecję, ale tylko 1:0, co sprawia, że to, kto zagra na przyszłorocznym mundialu w Brazylii, rozstrzygnie się dopiero we wtorkowym rewanżu w Skandynawii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24