Małe zainteresowanie meczem Izrael - Islandia. Tylko 800 kibiców na stadionie
Mecz miał być pierwotnie rozegrany w Izraelu, który status gospodarza zawdzięczał wyższej pozycji w Lidze Narodów, ale został przeniesiony do stolicy Węgier.
- Tak się składa, że dla obu zespołów nie jest to własny stadion. Federacja Izraela sprzedała ok. 600 biletów, a my niewiele ponad sto. Nie jest to optymalna sytuacja dla naszej drużyny, przyzwyczajonej do silnego wsparcia własnych kibiców
- tłumaczył rzecznik islandzkiej federacji piłkarskiej (KSI) Omar Samarson.
Mecz zostanie rozegrany na obiekcie im .Ferenca Szuszy o pojemności 12 tysięcy widzów, na którym na co dzień gra Ujpest Budapeszt.
Nieprzyjemny incydent podczas meczu Izrael - Islandia
Jak podał islandzki dziennik "Visir", norweski selekcjoner Islandii Age Hareide podczas konferencji prasowej w środę był prowokowany i w końcu został wygwizdany przez izraelskich dziennikarzy z powodu wcześniejszych wypowiedzi potępiających działania tego kraju w Gazie. - Nie była to przyjemna sytuacja, a przecież konferencja miała dotyczyć tylko meczu i sportu - dodał Samarson.
Poruszony atakiem Hareide podkreślił, że "pochodzi z kraju, w którym wolność słowa i wypowiedzi są szczególnie szanowane i chronione". - Interesuję się polityką, ale do Budapesztu przylecieliśmy tylko po to, aby rozegrać mecz i nic więcej - zauważył duński trener.
Spotkanie w stolicy Węgier rozpocznie się o godz. 20.45. Zwycięzca w finale tej ścieżki barażowej zmierzy się z lepszym w potyczce między Bośnią i Hercegowiną a Ukrainą.
(PAP)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?