Bartosz Kapustka: Wyzwiska to był dla mnie dodatkowy kop [WIDEO]

Przemysław Franczak/Gazeta Krakowska
Bartosz Kapustka (z prawej) walczy o piłkę z Alanem Urygą
Bartosz Kapustka (z prawej) walczy o piłkę z Alanem Urygą Wojciech Matusik/Polska Press
To była niespodzianka: Bartosz Kapustka, wschodząca gwiazda Cracovii i reprezentacji Polski, rozpoczął derby (1:2 dla "Pasów") na ławce rezerwowych. Jak się okazało, to nie był element sprytnej strategii, tylko pokłosie drobnego urazu.

- Na jednym z treningów dostałem mocniej, musiałem zejść z boiska. Trener chciał szanować moje zdrowie, choć jako młodemu, ambitnemu zawodnikowi ciężko było mi pogodzić się z decyzją, że nie zagram w podstawowym składzie – mówił 18-letni pomocnik.

Ostatecznie na boisku pojawił się po przerwie. I od razu dostał od kibiców Wisły solidną porcję wyzwisk. - Nie mam pojęcia, dlaczego. Tak jednak bywa, to jest specyfika derbów Krakowa. Dla zawodnika to jest jednak dodatkowy kop, że mnie tu znają, że nie jestem anonimowy – uśmiechał się Kapustka.

KSW 33 Materla - Chalidow. KTO WYGRAŁ? [WYNIKI WALK, RELACJA, WIDEO]

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24