Bayern - Augsburg LIVE! Monachijskie gwiazdy wracają na ligowy front

Sebastian Chmielak
Wracamy na ligowe boiska po emocjach związanych z wrześniowymi meczami eliminacyjnymi do EURO 2016. Do gry powrócili wczoraj piłkarze Bundesligi, a dziś w jednym z najciekawszych spotkań 4. serii, Bayern Monachium na Allianz Arenie podejmie Augsburg.

Poprzedni tydzień zarezerwowany był dla reprezentacji. Każdego dnia fani futbolu mogli rozkoszować się bardzo ciekawymi, ociekającymi w emocje oraz dramaturgię spotkaniami. Spory udział w generowaniu pozytywnych wrażeń mieli piłkarze Bayernu Monachium. Wystarczy podać kilka przykładów. Mistrz Niemiec zawsze tworzył siłę reprezentacji prowadzonej przez Joachima Loewa. Tym razem "Die Manschaft" tworzyło czterech bawarczyków: Thomas Mueller, Manuel Neuer, Mario Goetze oraz Jerome Boateng. Cała czwórka przyczyniła się w znacznym stopniu do zdobycia sześciu punktów w rywalizacji z Polską (3:1) oraz Szkocją (3:2). Szczególnie Mueller, który w dwóch meczach zdobył trzy bramki oraz dwa razy asystował kolegom. Ciutkę gorszy od Muellera był Goetze, strzelec dwóch bramek w rywalizacji z Biało-czerwonymi. Świetnie w bramce mistrzów świata spisywał się Neuer, szczególnie w rywalizacji z drużyną dowodzoną przez Roberta Lewandowskiego. "Lewy" raz pokonał niemieckiego bramkarza, a przy drugiej wyśmienitej okazji Neuer wykazał się świetnym refleksem. Kapitan reprezentacji Polski trzy dni później w rywalizacji z Gibraltarem dołożył dwie bramki i z dziesięcioma trafieniami jest na czele klasyfikacji strzelców eliminacji do Euro 2016.

Zarówno Niemcy, jak i Polska są bardzo bliskie wywalczenia awansu na francuski turniej. Ten krok wykonała już Austria, która z kwitkiem odprawiła Mołdawię (1:0) oraz Szwecję (4:1). Szczególnie spotkanie z reprezentacją "Trzech Koron" długo będą pamiętać kibice. Czyja osoba łączy Bayern oraz reprezentację Austrii? Oczywiście, David Alaba. Kapitan trafił raz do siatki Szwedów oraz asystował przy bramce Marka Janko. Na przeciwnym biegunie jest Arjen Robben i "Oranje", którzy zagrali fatalne zawody, ale lewonożny zawodnik i tak nie wystąpi dziś z powodu kontuzji odniesionej podczas spotkania z Islandia, także nie ma co się nad kwestią Holendrów rozczulać.

Bayern wraca do ligowych rozgrywek podbudowany indywidualnymi sukcesami poszczególnych piłkarzy podczas wyżej wspomnianych kwalifikacji. W tabeli Bundesligi również to widać. Podopieczni Pepa Guardioli po 3. kolejkach mają komplet punktów. Bawarczycy po drodze rozprawili się z HSV (5:0), Hoffenheim (2:1), a w ostatniej kolejce z Bayerem Leverkusen (3:0). Drużyna z Allianz Areny jest drugą ekipą w tabeli, gdyż ma gorszy bilans bramowy od "BVB". Wiele wskazuje na to, że kibice zgromadzeni na monachijskim obiekcie zobaczą czwarte, kolejne, ligowe zwycięstwo drużyny, w której występuje Lewandowski.

Augsburg na początku sezonu nie prezentuje się zbyt okazale. Jeden punkcik wywalczony z Eintrachtem Frankfurt (1:1) to mizerny wynik. Podopieczni Markusa Weinzierla zanotowali dwie porażki 0:1 z Herthą Berlin oraz beniaminkiem z Ingolstadt. FCA zajmuje dopiero 15. lokatę w tabeli Bundesligi.

Faworyt sobotniej potyczki jest jeden, choć w poprzednim sezonie to były klub Arkadiusz Milika wygrał dwa z trzech pojedynków z ekipą Guardioli. W Bundeslidze na Impuls Arenie lepszy był Bayern (4:0), ale na własnym obiekcie przegrał w pucharze Niemiec 0:1 oraz w identycznym stosunku brakowym w rewanżowym spotkaniu Bundesligi.
Dziś na murawie nie zobaczymy po stronie gospodarzy Javi Martineza, Arjena Robbena, Holgera Bdastubera, Jana Kirchhoffa oraz Francka Ribery`ego. Augsburg musi sobie natomiast poradzić bez Philippa Maxa, który zmaga się z chorobą.

Początek zawodów o godz. 15:30. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24