Bayern Monachium nie dał szans beniaminkowi z Darmstadt (ZDJĘCIA)

Sebastian Chmielak
W meczu 5. kolejki niemieckiej ekstraklasy Bayern Monachium zgodnie z planem pokonał beniaminka rozgrywek, SV Darmstadt 98 3:0. Gole w tym spotkaniu strzelali Arturo Vidal, Kingsley Coman i Sebastian Rode. W składzie Bawarczyków nie znalazł się Robert Lewandowski, który doznał kontuzji w meczu Ligi Mistrzów z Olympiakosem.

Pep Guardiola przemeblował wyjściową jedenastkę. Na ławce rezerwowych spotkanie rozpoczęli między innymi Thomas Mueller Philipp Lahm, Thiago Alcantara, Xabi Alonso, a Robert Lewandowski znalazł się poza kadrą meczową. Reprezentant Polski zmagał się z urazem stawu skokowego, którego nabawił się podczas środowej konfrontacji w Lidze Mistrzów z Olympiakosem Pireus (3:0).

Od początku zawodów było widać na murawie, kto będzie rozdawał karty. Bawarczycy bardzo długo rozgrywali piłkę, wymieniali dziesiątki podań i co kilkadziesiąt sekund zbliżali się pod bramkę Christiana Mathenii. Pierwszy groźny atak podopiecznych Guardioli należał do Diego Costy. Brazylijczyk uderzył z rzutu wolnego, tuż zza pola karnego, jednak piłka trafiła tylko w boczną siatkę. Niedługo później goście zdobyli pierwszą bramkę. Sebastian Rode zagrał na środek do Arturo Vidala, a ten uderzył z okolicy dwudziestego metra bardzo mocno na bramkę gospodarzy. Futbolówka po drodze odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Szybko próbowali odpowiedzieć gospodarze. Dominik Stroh-Engel otrzymał długą piłką i z kilkunastu metrów oddał strzał na bramkę Manuela Neuera. Reprezentant Niemiec nie dał się zaskoczyć i obronił uderzenie zawodnika Darmstadt. Nieoczekiwanie kolejny atak należał ponownie do podopiecznych Dirka Schustera. Piłka zagrywana z lewej strony boiska trafiła do Marcela Hellera, ale ten mając przed sobą tylko Neuera uderzył tylko w boczną siatkę. Mimo ataków beniaminka, cały czas na murawie dominował Bayern. Co prawda strzały Vidala i Costy nie znalazły się w siatce Darmstadt, jednak to Bawarczycy byli bliżsi kolejnego trafienia w pierwszej odsłonie.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił, a mistrz Niemiec stwarzał sobie coraz więcej sytuacji bramkowych. Najpierw Costa zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Jego próba została przyblokowana i sprawiła sporo problemów bramkarzowi beniaminka. Następnie Mario Goetze otrzymał podanie na lewej stronie pola karnego i uderzył mocno, tuż obok słupka. Kolejne dwie szanse zakończyły się już bramkami dla monachijskiej drużyny. Najpierw Rode wycofał piłkę na szesnasty metr do Comana, który mierzonym strzałem pokonał Mathenię. Kilkadziesiąt sekund później Rode otrzymał prostopadłe podanie, popędził w stronę bramki gospodarzy, najpierw uderzył w słupek, ale druga próba znalazła się już w siatce rywali.

W międzyczasie swoją okazję mieli gospodarze, ale żaden z piłkarzy Darmstadt nie potrafił z kilku metrów pokonać Neuera. Po trafieniu trzeciej bramki, Guardiola dokonał trzech zmian, a z gospodarzy ewidentnie zeszło powietrze. Pod koniec zawodów zaczęło padać w Darmstadt, a wynik nie uległ już zmianie. Bayern pewnie pokonał beniaminka, a podopieczni Schustera nie mają czego się wstydzić. Gospodarzy stać na utrzymanie w Bundeslidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24