Bemben: Nieważne kto asystuje, ważne że bramki padają

Tomasz Kuczyński / Dziennik Zachodni
- Z pewnością to zwycięstwo da nam pozytywnego kopa. Ciężko jednak powiedzieć, o co będziemy grali w tym sezonie. Dla nas najważniejszy jest każdy następny mecz - mówi Michael Bemben, piłkarz Górnika Zabrze.

Widać było w derbach z Piastem, że jesteście niezwykle zmobilizowani na ten mecz.
Pewnie, że była u nas wielka mobilizacja, tym bardziej, że przegraliśmy w Pucharze Polski z Flotą Świnoujście i chcieliśmy dobrze zacząć w ekstraklasie.

Choć przeważaliście, to Piast pierwszy strzelił bramkę.
Mieliśmy dwie "sety", a oni tylko jedną akcję i prowadzili 1:0. W drugiej połowie udało się jednak zdobyć dwie bramki i punkty pojechały do Zabrza.

Oba gole padły po pana dośrodkowaniach...
Nieważne kto asystuje, ważne że bramki padają (śmiech).

A kto stawia w takiej sytuacji symboliczne piwko?
Ci, co strzelili bramki (śmiech). Tak poważnie, to liczy się wygrana drużyny i nieważne, kto komu stawia piwo.

O wszystkim zdecydowała czerwona karta dla obrońcy Piasta, Mateusza Matrasa?
Kiedy Piast grał w pełnym składzie, też mieliśmy sytuacje i cały czas graliśmy swoje. Mamy w drużynie wielu doświadczonych zawodników, zachowaliśmy chłodne głowy po straconym golu. Znamy swoją wartość. A kartka była za głupi faul, tyle mogę powiedzieć.

Co może dać wam wygrana w derbach na początek sezonu?
Z pewnością to zwycięstwo da nam pozytywnego kopa. Ciężko jednak powiedzieć, o co będziemy grali w tym sezonie. Dla nas najważniejszy jest każdy następny mecz. Kolejny mamy w Białymstoku z Jagiellonią i już o nim myślimy.

Dziennik Zachodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24