Bez bramek na inaugurację w Toruniu. Elana zremisowała z MKS-em Oława

Łukasz Urbański
Kibice w Toruniu nie zobaczyli dzisiaj bramek
Kibice w Toruniu nie zobaczyli dzisiaj bramek Patryk Młynek
W swoim pierwszym spotkaniu w nowym sezonie piłkarze Elany Toruń zremisowali bezbramkowo na własnym boisku z beniaminkiem MKS Oława. Obie drużyny stworzyły sobie kilka okazji, jednak górą zawsze byli dobrze spisujący się bramkarze.

Od początku spotkanie było bardzo ostre i sędzia Andrzej Martynowicz miał ręce pełne roboty. Oba zespoły przez dłuższy czas badały swoje siły, a gra toczyła się głównie w środku pola. Na pierwszą groźną sytuacje kibice zgromadzeni na Stadionie Miejskim w Toruniu musieli czekać do 26. minuty. Karol Lewandowski podał do Mateusza Nowasielskiego, a ten z ostrego konta posłał piłkę tuż przy prawym słupku. W 33. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Adam Młodzieniak, ale świetną interwencją popisał się Sebastian Mordal i wybił futbolówkę na rzut rożny. Goście odpowiedzieli 5 minut później, kiedy w pole karne wpadł Mateusz Gancarczyk i w sytuacji sam na sam został zatrzymany przez Adriana Bebłowskiego.

W drugiej części meczu przewagę uzyskali przyjezdni, lecz dobrze spisywał się golkiper gospodarzy. Kilkukrotnie Bebłowskiego strzałami nękał Paweł Łodyga. Swoich szans szukali również Kamil Mierzwa oraz Mateusz Peroński. Kwadrans przed końcem spotkania najlepszą sytuacje dla oławian zmarnował po dograniu Krzysztofa Gancarczyka Dawid Lipiński, który fatalnie spudłował z kilku metrów. Do końca wynik nie uległ już zmianie i obie drużyny podzieliły się punktami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24