Borussii droga w dół [KOMENTARZ]

Patryk Bochniak
Kibice Borussii Dortmud nie mogą się pogodzić z fatalną postawą ich drużyny
Kibice Borussii Dortmud nie mogą się pogodzić z fatalną postawą ich drużyny facebook.com
Kiedy w 2012 roku piłkarze Borussii Dortmund sięgali po drugie z rzędu mistrzostwo Niemiec, nikt nie pomyślałby, że na początku roku 2015 ta sama Borussia będzie na drugim krańcu ligowej tabeli. Co się stało z zespołem Juergena Kloppa? Czy to wina roszad w składzie, a może myśl szkoleniowa Kloppa się wypaliła?

Mimo, że to w 2012 roku Borussia zdobyła jak na razie ostatni tytuł za naszą zachodnią granicą, to i tak jeszcze bardziej udany był sezon następny. W 2013 roku po dwóch latach na mistrzowskim fotelu Borussia musiała ustąpić miejsca Bayernowi, z którym zagrała również w finale Ligi Mistrzów. Piłkarze z Dortmundu mecz ten przegrali, ale pozostawili po sobie pozytywne wrażenie i wszyscy myśleli, że będzie tylko lepiej. Nic bardziej mylnego, bo od tamtego momentu forma BVB jedynie spada.

Źródło: Foto Olimpik/X-news

W sezonie następnym Borussia znów musiała uznać wyższość Bayernu Monachium i zadowolić się wicemistrzostwem, natomiast z Ligą Mistrzów pożegnała się już w ćwierćfinale. Mimo, że sytuacja była jeszcze w miarę stabilna to letnie okienko transferowe było kolejnym ciosem w drużynę z Zagłębia Ruhry. Ekipę BVB opuścił król strzelców Bundesligi Robert Lewandowski, który wzmocnił największego ligowego rywala. Borussia próbowała się wzmacniać, ale jak widać nie przyniosło to skutku, ponieważ sezon 2014/2015 jest wręcz katastrofalny. Wyniki osiągane przez Borussię bezwzględnie pokazują jak w ostatnim roku drużyna Kloppaa z drużyny wojującej w Europie zamieniła się w czerwoną latarnię ligi. Chyba nikt w najczarniejszych koszmarach nie spodziewałby się, że piłkarze z Signal Iduna Park będą musieli walczyć o przetrwanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Lecz taka jest brutalna prawda.

Spójrzmy na tabelę, która najlepiej obrazuje to jaka jest różnica między Borussią sprzed roku, a tą, którą możemy oglądać obecnie. W tej chwili BVB ma na swoim koncie 16 punktów i aż jedenaście porażek. Dla porównania w zeszłym całym sezonie porażek tych było tylko siedem.

Skąd ta różnica? Czy brak Roberta Lewandowskiego aż tak bardzo odcisnął się na formie Dortmundczyków? Wydaje mi się, że nie, bo w końcu jeden zawodnik może mieć duży wpływ na formę zespołu, ale nie może decydować o tym, że klub bez niego spada na dno tabeli. Jeśli głównym czynnikiem upadku nie jest brak Lewandowskiego, to co nim jest?

Możliwe, że po prostu po kilku latach pracy pomysł Jurgena Klopp'a na Borussię się skończył. Po ostatniej porażce z Augsburgiem mówi się nawet o zwolnieniu trenera, któremu przecież Borussia zawdzięcza tak wiele. Mówi się nawet o ultimatum w postaci trzech meczów, które zdecydują o tym, czy Klopp pozostanie na ławce trenerskiej.

Spekulować można dużo, ale pewne jest jedno. Jeśli Borussia nie podniesie się z kolan, to w następnym sezonie zamiast walki o wejście do Europy będzie czekała ją walka o powrót do pierwszej Bundesligi. Nie ukrywajmy, że spadek może spowodować, że gwiazdy po prostu odejdą do lepszych klubów i wtedy już naprawdę nie będzie kolorowo. Teraz każdy mecz BVB będzie ich walką o przetrwanie, a sprzyja im jedynie to, że na dole ligowej tabeli panuje ścisk. Czy Borussia zdoła uratować sezon? Na to pytanie odpowie nam ligowa wiosna.

Zobacz tabelę ligi niemieckiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24