Bramkarz z ekstraklasowym doświadczeniem wzmocnił Stal Rzeszów

Kaja Krasnodębska
Maciej Krakowiak
Maciej Krakowiak Stal Mielec
Od zamknięcia letniego okienka transferowego upłynęło już kilka długich tygodni, a wielu piłkarzy wciąż pozostaje bez klubu. Zawodnicy czując przelatujący im między palcami czas, coraz intensywniej poszukują sobie nowego pracodawcy. Aby go znaleźć, często decydują się na zejście jedną lub dwie ligi niżej. Tak też zrobił Maciej Krakowiak, który w ostatnich dniach podpisał kontrakt ze Stalą Rzeszów.

To klub, który na co dzień występuje w III lidze grupie IV. I trzeba przyznać, że radzi sobie tam całkiem nieźle. Na jedenaście spotkań, zwyciężył aż siedem a raz zremisowali. W rezultacie na swym koncie zgromadził już 22 punkty, co aktualnie plasuje go na drugim miejscu w tabeli. Zasiadająca w fotelu lidera Concordia Kraków ma ich o cztery więcej, jednak rozegrała również większą liczbę meczów.

Również ostatni weekend okazał się udanym dla rzeszowian. Na wyjeździe pokonali Podlasie Biała Podlaska 2-1 zdobywając dwa gole po przerwie. Między słupkami po stronie Stali stanął wówczas Marcin Wieczerzak. To drugi ligowy mecz 19-latka. Jego konkurentami jak dotąd byli urodzony w Nowym Jorku Matthew Korziewicz oraz nieco starszy Dawid Kaszuba. To urodzony w 1995 roku golkiper rozegrał najwięcej spotkań, jednak już cała trójka zdążyła pokazać się na murawach III ligi. I żaden nie zamierza zadowolić się pozycją na ławce. Marcin Krakowiak z pewnością nie dostanie więc placu za nazwisko. Będzie musiał sobie na niego zapracować.

Do drużyny wniesie na pewno doświadczenie. W swojej kariere zdołał siedmiokrotnie wystąpić w polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej. Na murawach Ekstraklasy pojawiał się w sezonach 2013/2014 oraz 2014/2015 w barwach łódzkiego Widzewa. To właśnie w tym klubie spędził lwią część swego dotychczasowego piłkarskiego życia. Trenował tam dwa i pół sezonu, by zwiedzić stadiony zarówno Ekstraklasy jak i jej zaplecza. Nie miał jednak szczęścia - do klubu z Łodzi trafił w najgorszym momencie, by móc patrzeć na jego powolny upadek.

Po drugim ze spadków z rzędu, gdy Widzew musiał rozpocząć kolejny sezon od IV ligi, Maciej Krakowiak zdecydował się na transfer. Trafił do GKSu Bełchatów, gdzie w rozgrywkach 2015/2016 rozegrał szesnaście meczów, a czterokrotnie znalazł się na ławce rezerwowych. Swoimi występami jedynie przyczynił się do relegacji zespołu do 2.ligi. Kolejny niechlubny wpis do CV sprawił, że urodzonemu w 1992 roku bramkarzowi niezwykle ciężko było znaleźć nowego pracodawcę. Teraz zagra w Stali Rzeszów. Czy podpisanie kontraktu z trzecioligowcem okaże się słuszną decyzją?

Najgorsze drużyny fazy grupowej Ligi Mistrzów [PRZEGLĄD]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24