Brazylia - Peru LIVE! Pierwsze poważne przetarcie trenera Dungi

Krzysztof Rosłoński
Czwartego dnia rozgrywek o puchar Ameryki Południowej swoje występy rozpoczną zespoły rywalizujące ze sobą w grupie C. W drugim pojedynku dnia, który rozpocznie się ok. 23.30 na Estadio Municipal Bicentenario German Becker w Temuco, zespół Brazylii mierzyć się będzie z Peru, trzecią drużyną poprzedniego turnieju Copa America. Kto wygra ostatnie starcie pierwszej kolejki rozgrywek grupowych?

Brazylijskim kibicom wciąż jeszcze trudno zapomnieć o zeszłorocznym Mineirazo, czyli półfinałowej klęsce 1:7 z ekipą Niemiec podczas Mundialu, ale na dobre tory kadrę "Canarinhos" spróbuje przywrócić człowiek, obejmujący brazylijską kadrę po raz drugi w XXI wieku, czyli Carlos Dunga. Do tej pory ekipie, dowodzonej przez Mistrza Świata z 1994 roku, misja odzyskania dawnego blasku idzie jak z płatka. Ostatnie 6 pojedynków Brazylijczycy zwyciężyli, a na największą uwagę zasługuje marcowe starcie z organizatorami Euro 2016, Francuzami i dający do myślenia kibicom na całym świecie wynik 3:1 dla "Kanarkowych". W ramach przygotowań do turnieju Brazylijczycy rozegrali dwa sparingi, oba bez graczy Barcelony, walczących wówczas o triumf w Lidze Mistrzów, z ekipami Meksyku i Hondurasu. Pierwszy pojedynek zakończył się wygraną 2:0, zaś drugi pokonaniem Honduranów 1:0.

Dla Carlosa Dungi ogromnym dylematem może być wybór snajpera, bowiem zarówno Roberto Firmino, jak i Diego Tardelli są w tak dobrej formie, że muszą ze sobą walczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce obok Neymara. Firmino pokonał golkipera Hondurasu, zaś Tardelli wpakował raz piłkę do siatki ekipy Meksyku, co oznacza, że zapewne tylko dyspozycja dnia pozwoli wybrać selekcjonerowi "Canarinhos" odpowiedniego gracza na dzisiejszy mecz. Reszta składu nie powinna być większym zaskoczeniem, bowiem tak, jak w dotychczasowych sparingach, Dunga powinien postawić m.in. na Filipe Luisa czy Thiago Silvę w obronie, Luiza Gustavo, Philippe Coutinho w linii pomocy, oraz Neymara w ataku.

- Prawdziwy początek dzieje się teraz. Jest wiele zespołów, takich, jak Argentyna czy Urugwaj, które są faworytami turnieju - stwierdził w jednym z przedmeczowych wywiadów golkiper Brazylijczyków, Jefferson.

Ekipa "Blanquiroja" postara się dziś pokazać z jak najlepszej strony, by spróbować obronić zdobyte podczas argentyńskiego turnieju 4 lata temu brązowe medale, co byłoby nie lada sukcesem. W ostatnich 6 meczach, podopieczni Ricardo Gareki grali w kratkę, bowiem 3 razy (3:0 z Chile, 2:1 z Paragwajem i 1:0 z Wenezuelą) przegrali, zanotowali jeden remis z Meksykiem i wygrali 2 sparingi, kolejno 1:0 z Gwatemalą i 2:1 z Paragwajem w drugim pojedynku tych zespołów na przełomie kilku dni.

- Wiemy, że Brazylijczycy są mocni i można ich czasem "ukąsić", ale cała grupa jest mocna i jesteśmy zmotywowani by zagrać dobry mecz w niedzielę - przyznał przed meczem asystent trenera kadry Peru, Nolberto Solano. Dodał również, że w dzisiejszym starciu "Blanqouiroja" nie będzie się bronić przeciwko "Canarinhos", ale spróbuje zagrać według taktyki, zaleconej przez Garekę. Kadra Peru opiera się głównie na zawodnikach z miejscowych lig, jednak jest również dużo piłkarzy, grających na co dzień w europejskich klubach. Szczególną uwagę trzeba będzie zwrócić na weterana w całej drużynie, rezerwowego napastnika Bayernu Monachium, Claudio Pizarro, który postara się poprowadzić swój zespół od zwycięstwa do zwycięstwa. Na drobny uraz przed meczem narzekał inny boiskowy weteran, Paolo Guerrero z brazylijskiego Corinthians, który będzie walczył o to, by pojawić się na płycie boiska w Temuco. Grę zespołu powinni tworzyć Carlos Lobaton ze Sportingu Lizbona oraz Cristian Benavente, reprezentujący barwy Realu Madryt Castilla.

Dzisiejszy pojedynek poprowadzi meksykański arbiter Roberto Garcia Orozco, dla którego będzie to debiut z gwizdkiem podczas turnieju o mistrzostwo Ameryki Południowej. Do tej pory prowadził głównie mecze w konferencji CONCACAF oraz był rozjemcą pojedynków podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie. O tym kto będzie cieszył się z punktów po ostatnim gwizdku Meksykanina, będzie można dowiedzieć się z naszej relacji LIVE. Początek meczu o 23.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24