Spotkanie w Bytowie do porywających nie należało. Zespół Waldemara Walkusza dominował nad rywalem w pierwszej połowie, ale w drugiej części spotkania miejscowi nie popisywali się dobrą grą. Kibice zauważali to gwiżdżąc po niefortunnie straconych piłkach.
W pierwszej części meczu najdogodniejszą sytuację miał Łukasz Wróbel, który w 6 minucie, po dobrym dośrodkowaniu Dawida Ambroziaka, z kilku metrów przed bramką posłał piłkę nad poprzeczką. - To była najlepsza sytuacja pierwszej części spotkania - potwierdzał później trener Waldemar Walkusz.
W drugiej części meczu to goście przejęli inicjatywę. Co kilka minut stwarzali groźne sytuacje pod bramką Macieja Gostomskiego. Tak działo się jednak do wspomnianej 86 minuty. Wtedy to Łukasz Kłos, po akcji lewą stroną, znalazł na drugim krańcu boiska Pufelskiego, który dośrodkował do Dawida Retlewskiego. Napastnik wykończył akcję koronkowo. A na trybunach zapanowała euforia.
W środę, 9 maja, wyjazdowy mecz w Zdzieszowicach.
Bytovia Bytów - Tur Turek 1:0 (0:0)
Gole: 1:0 Dawid Retlewski (86)
Widzów: 1100
Bytovia: Gostomski - J. Szałek (77 Pufelski), M. Szałek, Szmidke, Wróbel, Zejglic (59 Kłos), Pietroń, Ambroziak (46 Chomiuk), Bryndal, Łapigrowski, Retlewski (90 Laskowski)
Tur: Kolba - Dolewka, Łucki, Dregier, Adamiec, Mikołajczyk, Wieczorek, Kowalski (88 Książek), Wegner, Nowak, Staroń (82 Glęba)
Widzów: 1100
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?