Chrobry - Jagiellonia LIVE! Goście prowadzą 3:1! Nie będzie dogrywki

Jakub Seweryn
Jagiellonia Białystok w 1/16 PP zagra z Chrobrym Głogów
Jagiellonia Białystok w 1/16 PP zagra z Chrobrym Głogów Wojciech Czekała
Do rozstrzygnięcia wszystkich par 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski pozostało już tylko jedno spotkanie. W czwartkowe popołudnie w Głogowie dojdzie do starcia miejscowego beniaminka 1. ligi, Chrobrego, z etatowym w ostatnich latach reprezentantem Ekstraklasy, Jagiellonią Białystok.

Gdybyśmy nie znali uroku Pucharu Polski, w którym bardzo często dochodzi do rozmaitych niespodzianek, należałoby stwierdzić, że zdecydowanym faworytem tego spotkania jest Jagiellonia. Zespół Michała Probierza powolutku, po cichutku dotarł ostatnio do górnej części tabeli Ekstraklasy, w której po poniedziałkowym bezbramkowym remisie w Łęcznej zajmuje już szóste miejsce. Żółto-czerwoni z Białegostoku być może nie rozgrywają jakichś spektakularnych spotkań, ale punktują bardzo solidnie. W ostatnich meczach najważniejszym atutem zdobywcy Pucharu Polski z roku 2010 jest defensywa, która od 270 minut w lidze nie straciła gola. Jej liderem niewątpliwie jest występujący w parze z Michałem Pazdanem stoper Sebastian Madera. Wystarczy wspomnieć, że w sześciu pojedynkach ligowym z Maderą w składzie Jagiellonia straciła ledwie cztery gole, podczas gdy bez niego w trzech spotkaniach bramkarz białostoczan aż dziewięciokrotnie musiał wyjmować piłkę z siatki. W obliczu absencji kontuzjowanego Daniego Quintany za strzelanie goli dla Jagi ma z kolei odpowiadać lider klasyfikacji strzelców Mateusz Piątkowski.

Choć zespół z Podlasia ma na pewno więcej atutów po swojej stronie, to pierwszoligowca lekceważyć na pewno nie może. Po słabiutkim początku sezonu, w którym głogowianie przegrali 0:6 z Termalicą Bruk-bet Nieciecza, a w czterech pierwszych kolejkach zdobyli zaledwie jeden punkt, Chrobry wydaje się być już zupełnie innym zespołem. W kolejnych czterech spotkaniach zespół Ireneusza Mamrota zdobył aż dziewięć punktów i przedostał się do środka stawki. Dopiero ostatnio beniaminek uległ wiceliderowi Stomilowi Olsztyn 0:3, ale ten wynik może być bardzo mylący, jako że był on w dużej mierze spowodowany skandalicznym sędziowaniem Łukasza Bednarka, który nie uznał prawidłowej bramki i nie podyktował dwóch ewidentnych rzutów karnych dla Chrobrego. Dlatego też jasne jest, że Jagiellonię czeka w czwartkowe popołudnie trudne zadanie.

Obchodzący w środę swoje 42. urodziny trener Michał Probierz, choć deklaruje publicznie, że w tym meczu interesuje go tylko zwycięstwo i awans do kolejnej rundy, prawdopodobnie dokona kilku zaskakujących zmian w składzie. Choć w tym spotkaniu grać nie mogą tylko chory Bartłomiej Drągowski i kontuzjowany Dani Quintana, to bardzo prawdopodobne jest, że kilku innych podstawowych zawodników Jagi zasiądzie na ławce rezerwowych. Jedynym pewnym gry piłkarzem wydaje się bramkarz Jakub Słowik, bowiem trudno przypuszczać, żeby szansę otrzymał powołany awaryjnie na ten mecz rekonwalescent Krzysztof Baran.

W najlepszej szesnastce Pucharu Polski jest już piętnaście zespołów. Do kompletu brakuje już tylko jednego. O tym, czy w kolejnej rundzie Lecha Poznań podejmie Jagiellonia, a może jednak Chrobry przekonamy się o godzinie 18, kiedy to zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego z Zielonej Góry, Jarosława Rynkiewicza. Relacja na żywo na portalu Ekstraklasa.net.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24