Co dalej z Nowakiem?

Paweł Hochstim /Dziennik Łódzki
Dzisiaj wyjaśni się przyszłość Dawida Nowaka. Zawodnik spotyka się dzisiaj z władzami GKS Bełchatów.

Jeszcze kilka dni temu można było być pewnym, że Nowak zdecyduje się na przedłużenie umowy z GKS. Ale w piątek okazało się, że piłkarz wcale nie jest do tego przekonany.

Nowak konsekwentnie odmawia rozmów z dziennikarzami na temat swojej przyszłości. - Gorzej, że odmawia też nam informacji. A jego decyzja ma wpływ na nasze kolejne ruchy transferowe - mówi nam anonimowo jeden z działaczy GKS.

Nowak ma w ręku podpisaną umowę z Polonią Warszawa, która zacznie obowiązywać 1 stycznia 2011 roku. Ale Polonia nie jest w stanie porozumieć się z GKS i już teraz wykupić Nowaka, co powoduje, że piłkarz przez pół roku nie będzie grał w piłkę. A na to Nowak nie chce się zgodzić i dlatego rozważa możliwość skorzystania z jednego z punktów umowy, który pozwala na jej rozwiązanie przed 1 stycznia.

Polonia straciła już nadzieję, że pozyska Nowaka. W piątek właściciel klubu Józef Wojciechowski za milion euro kupił z Ruchu Chorzów Artura Sobiecha, a obecny na meczu sparingowym w Bełchatowie członek zarządu Polonii Paweł Janas nie próbował nawet negocjować wykupienia Nowaka. Spotkał się wprawdzie z piłkarzem, ale rozmowa trwała nie dłużej niż dziesięć minut.

Nieoficjalnie wiadomo, że pojawiła się... trzecia opcja. Według naszych wiadomości, Nowak miał poinformować GKS, że znalazł klub, który jest skłonny wykupić go za żądaną przez GKS kwotę. Bełchatowianie domagają się za swojego piłkarza minimum 300 tysięcy euro. Prawdopodobnie chodzi o klub zagraniczny.

- Nie ukrywam, że Dawid jest nam potrzebny, ale nie mam wpływu na jego decyzję - mówi trener GKS Bełchatów Maciej Bartoszek, którego zaczyna niecierpliwić czekanie na decyzję Nowaka. Nieoficjalnie przyznają to też szefowie klubu.

Wygląda na to, że Nowak nie potrafi podjąć decyzji, która może być kluczowa dla jego kariery. - Dawid podszedł do mnie i powiedział, że chce się ze mną spotkać, żeby pogadać - powiedział nam w piątek wieczorem najbliższy przyjaciel Nowaka Mateusz Cetnarski. Pomocnik bełchatowskiej drużyny chciałby, żeby Nowak dalej grał w GKS. A szefowie GKS chcieliby, żeby Nowak wreszcie... na coś się zdecydował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24