Co z awansem GKS Katowice do ekstraklasy? Na co czeka PZPN?

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Polski Związek Piłki Nożnej od 21 kwietnia nie potrafi podjąć decyzji dotyczącej meczu w 1. lidze kobiet pomiędzy GKS Katowice i Tarnovią. W efekcie na kolejkę przed końcem rozgrywek doszło do sytuacji stanowiącej ewenement w światowej piłce.

Czy na kolejkę przed końcem rozgrywek można mieć dziewięć punktów przewagi nad wiceliderem i nie być pewnym zajęcia 1. miejsca? Taka właśnie sytuacja stała się udziałem piłkarek GKS Katowice, które wciąż nie mogą świętować awansu do Ekstraligi.

W sobotę katowiczanki bezbramkowo zremisowały na wyjeździe z Resovią i mają na koncie 38 punktów. Zajmująca drugie miejsce Tarnovia ma ich 29, a do rozegrania została jeszcze jedna kolejka. Tyle, że faktyczna różnica między tymi zespołami może wynosić tylko trzy punkty.

Wszystko za sprawą Polskiego Związku Piłki Nożnej, który od 21 kwietnia nie potrafi rozstrzygnąć sytuacji, jaka miała miejsce w końcówce spotkania GKS-u właśnie z Tarnovią. Już w doliczonym czasie gry - przy stanie 1:1 - sędzia podyktowała wówczas rzut karny dla gości. Jedenastka została wykorzystana, ale asystentka zasygnalizowała, że przed kopnięciem piłki w polu karnym znalazły się zawodniczki z Tarnowa. Zamiast powtórki jedenastki sędzia zarządziła rzut wolny pośredni dla katowicza-nek, a te przeprowadziły szybki atak zakończony golem na 2:1. Arbiter do błędu przyznała się podobno zaraz po meczu, a zespół gości złożył stosowny protest, który do dziś nie został rozpatrzony. W grę wchodzi podobno ponowne rozegrania meczu od momentu wykonania jedenastki.

- Napłynęło już wiele gratulacji, bo patrząc w tabelę sytuacja wydaje się być jasna. Tymczasem, przez brak konkretnej decyzji nikt nic nie wie - przyznaje menedżer Mariusz Polak. - Niezależnie od całego zamieszania powinniśmy robić jednak swoje. Zwycięstwo w Rzeszowie załatwiłoby wszystko. Niestety, przez bardzo słabą postawę zespołu w meczu z Resovią nadal nie mamy zapewnionego awansu. Wciąż nie rozumiem, co się stało w tym spotkaniu, bo trudno przy tak doświadczonym zespole mówić, że zjadła go presja. Pewne kwestie musimy sobie omówić i wyjaśnić, bo wyglądało to fatalnie. Mam nadzieję, że u siebie w przyszłym tygodniu przy Bukowej w meczu z Wandą Kraków nie zepsujemy dotąd włożonej pracy, aby osiągnąć założony cel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Co z awansem GKS Katowice do ekstraklasy? Na co czeka PZPN? - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24