Tak się zastanawiam, czy rewolucja kadrowa, jaką przed meczem z Bełchatowem przeprowadził trener Janas, zdała egzamin. Chyba nie do końca. Jednak za dużo jest bałaganu w środku pola i wyraźnie brakuje tam Łukasza Surmy. Panie trenerze, może warto pogodzić się z kapitanem zespołu?
Tak prawdę powiedziawszy, to obojętnie od wyniku końcowego gdańszczan (spadek albo utrzymanie) po zakończeniu sezonu należy zamknąć w szatni piłkarzy pierwszego zespołu wraz z kadrą szkoleniową i rzucić tam granat. Kto przeżyje, ten zostaje na następny sezon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?