Po efektownym zwycięstwie nad Pogonią Siedlce kibice Radomiaka liczyli na kolejne trzy punkty w meczu z Concordią. Tak się jednak nie stało i podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia wracają z Elbląga na tarczy.
Gospodarze przystąpili do tego meczu, dysponując jedynie 15 zawodnikami! Do bólu prosta taktyka oparta na "murowaniu" dostępu do bramki i wybijaniu piłki na oślep okazała się jednak wystarczająca do pokonania Radomiaka. Goście mieli ogromne problemy z kreowaniem okazji strzeleckich i w efekcie praktycznie ani razu nie zagrozili bramce strzeżonej przez Hieronima Zocha. Choć to radomianie byli stroną atakującą niemal przez całe spotkanie, to jednak Concordia zasłużenie odnosi kolejne zwycięstwo.
W radomskim zespole na wyróżnienie zasługuje jedynie Łukasz Skowron, który w kilku sytuacjach uratował Zielonych przed stratą kolejnych goli, a przy bramce Damiana Szuprytowskiego był po prostu bez szans. Warto odnotować też debiut Michała Bojka. Zawodnik pozyskany z Legii Warszawa zmienił w 82. minucie Marcina Byszewskiego.
Nie ulega wątpliwości, że Radomiakowi gra się zdecydowanie lepiej przeciwko drużynom, które preferują otwarty futbol. Zieloni mają duże problemy ze sforsowaniem "muru" złożonego z 10 obrońców i bramkarza, a i atak pozycyjny nie jest mocną stroną tego zespołu. Punkty w tym sezonie są jednak wyjątkowo cenne, bo z ligi spadnie aż 10 drużyn, toteż takie mecze jak ten z Concordią po prostu trzeba wygrywać. Gołym okiem widać także, że w Radomiaku potrzebne są jeszcze kolejne wzmocnienia.
Concordia Elbląg - Radomiak Radom 1:0
Gol: Szuprytowski 45'
Żółte kartki: A. Stępień – Wichtowski
Czerwone kartki: A. Stępień (za dwie żółte kartki)
Sędziował: Damian Skórka (Koszalin)
Concordia Elbląg: Zoch – Szuprytowski, Lewandowski, R. Stępień (61' A. Stępień), Lepczak, Uszalewski, Korzeniewski, Broniarek, Zejglic, Martynowicz (73' Galeniewski), Kiełtyka (85' Nadolny)
Radomiak Radom: Skowron – Cieciura, Ciach, Wichtowski, Derbich, Byszewski (82' Bojek), Białożyt, Radecki, Czoska (75' Kalinowski), Puton (46' Kornacki), Leandro (71' Cichos)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
