Czechy – Islandia LIVE! Rewelacja z wyspy gejzerów zatrzyma rozpędzonych Czechów?

Przemysław Drewniak
W najciekawiej zapowiadającym się niedzielnym meczu kwalifikacji do mistrzostw Europy 2016 reprezentacja Czech zmierzy się u siebie z Islandią. Po trzech kolejkach obie ekipy niespodziewanie zdystansowały Holandię i z kompletem punktów stoją na czele grupy A. Dzięki temu stawka pojedynku w Pilźnie jest wysoka – jego zwycięzca będzie miał prostą drogę do awansu na francuski turniej.

Takiego scenariusza nie spodziewał się nikt. W grupie A karty miała rozdawać trzecia drużyna poprzedniego mundialu, zaś Czesi szykowali się na walkę o drugie miejsce z reprezentacją Turcji. Pierwsze trzy kolejki kwalifikacji wywróciły jednak tę hierarchię do góry nogami. Przede wszystkim za sprawą Islandii, która zaskakuje jeszcze bardziej, niż podczas kwalifikacji do mistrzostw świata w Brazylii, gdy walkę o awans przegrała dopiero w barażach z Chorwacją.

Dwa lata temu Islandczycy rozpoczynali eliminacje w jednej z najsłabszych grup. Cały świat rozpisywał się o fenomenie drużyny Larsa Lagerbaecka, ale niektórzy tłumaczyli go niskim poziomem przeciwników – drużyna prowadzona przez szwedzkiego szkoleniowca okazała się wówczas lepsza od Słowenii, Norwegii, Albanii i Cypru. Jedynym silnym przeciwnikiem, z jakim musiała się zmierzyć, była Szwajcaria, która awansowała na mundial z pierwszego miejsca.

Teraz Islandia ma trudniejsze zadanie, ale radzi sobie jeszcze lepiej. W pierwszych trzech meczach zaliczyła bilans bramkowy 8-0, wygrywając z Turcją, Łotwą i Holandią. Jeśli ten wyczyn uda jej się powtórzyć w wyjazdowym meczu z Czechami, będzie już jedną nogą w swoich pierwszych finałach mistrzostw Europy.

Nie będzie to jednak łatwe zadanie, bo rywale są w równie wysokiej formie. Szaleństwo naszych południowych sąsiadów po ostatnich meczach reprezentacji jest podobne do tego, jakie w ostatnich tygodniach obserwujemy w Polsce. Tak jak Islandia, Czesi niespodziewanie pokonali u siebie Holandię, by później łatwo rozprawić się z Turcją i Kazachstanem. W niedzielny wieczór na stadionie Viktorii Pilzno będzie wspierać ich komplet niespełna 12 tysięcy kibiców, choć chętnych na obejrzenie tego meczu było znacznie więcej.

Przedsmak głośnego dopingu swoich fanów Czesi mieli już podczas oficjalnego treningu na stadionie w Pilźnie. – Otworzyliśmy dla kibiców nasz ostatni trening przed niedzielnym meczem. To dosyć nietypowe rozwiązanie, ale reprezentacja rzadko gości w Pilźnie, dlatego chcieliśmy sprawić naszym kibicom niespodziankę – tłumaczył selekcjoner Pavel Vrba. Na trybunach zjawiło się ponad 4,5 tysiąca Czechów, którzy skandowali nazwiska poszczególnych zawodników i cieszyli się za każdym razem, gdy piłka wpadała do siatki. Piłkarze przyznali, że przypomniały im się treningi we Wrocławiu, gdy podczas Euro 2012 czescy kibice także tłumnie zjawiali się na każdej otwartej sesji.

Na stadionie w Pilźnie szczególnie ciepło został przywitany selekcjoner, który przed objęciem pracy w reprezentacji doprowadził do sukcesów miejscową Viktorię. Po zdobyciu dwóch mistrzowskich tytułów, krajowego pucharu i zaliczeniu dwóch sezonów w fazie grupowej Ligi Mistrzów, uznawany jest za najlepszego trenera w historii tego klubu. – Kiedy przyjechałem na stadion, czułem się jak u siebie. Wskazałem kierowcy autokaru najlepsze miejsce do zaparkowania i znałem drogę do szatni – cieszył się ze swojego powrotu Vrba.

Dzisiejszy mecz zapowiada się ciekawie także z powodu pojedynku piłkarzy znajdujących się w czołówce klasyfikacji strzelców eliminacji. Czesi najbardziej będą się obawiać Gylfiego Sigurdssona, który w każdym z dotychczasowych spotkań wpisywał się na listę strzelców (w meczu z Holandią zrobił to dwukrotnie). O jedną bramkę mniej od napastnika Swansea ma na swoim koncie Borek Dockal. 26-letni pomocnik ze Sparty Praga w trzynastu występach w lidze zanotował pięć goli i cztery asysty, dzięki czemu prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej Synot Ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24