Czechy - Turcja LIVE! Turcy walczą o baraż

Michał Bezuch
W dzisiejszym meczu w Pradze goście z Azji Mniejszej będą chcieli wygrać za wszelką cenę, gdyż podopieczni Fatiha Terima toczą korespondencyjny pojedynek o grę w barażach z Holendrami. Czesi obok Islandii są już pewni awansu i zapewne skupią się na testowaniu nowych zawodników i założeń taktycznych.

Czesi są już pewni awansu, a spotkanie przeciwko Turkom mogą traktować już jako pierwsze przetarcie przed przyszłorocznymi francuskimi finałami. Zapewne ambicją selekcjonera naszych południowych sąsiadów, Pavla Vrby, będzie zdobycie pierwszego miejsce w grupie A przed Islandczykami, którzy na dwie kolejki przed końcem mają tyle samo punktów co Czesi i też są pewni awansu. Do obsadzenia pozostaje jeszcze trzecie miejsce gwarantujące miejsce w barażach. Rywalizują o nie Turcja i Holandia.

Reprezentacja „Oranje” ma aż dwa punkty straty do Turków, a przed Holendrami pozostał dzisiejszy wyjazd do Kazachstanu oraz wtorkowy pojedynek na własnym terenie przeciwko Czechom. Piłkarze z Azji Mniejszej mają z kolei na rozkładzie dzisiejszy mecz wyjazdowy w Czechach, a we wtorek podejmą Islandię, a zatem grają z dwiema ekipami pewnymi już awansu. Trudno jednak wyobrazić sobie, aby rywale Turków oddali im trzy punkty za darmo.

Czesi przystąpią do meczu bez kilku ważnych zawodników. Obrońca Victorii Pilzno David Limbersky wyleciał z hukiem z kadry za wrześniowy incydent, kiedy jadąc „na podwójnym gazie” spowodował wypadek samochodowy na oczach policji. W czeskiej ekipie nie zagrają również Tomas Sivok, Tomas Rosicky, Lukas Vacha i Vaclav Pilar. Po kontuzji wraca do składu Jaroslav Plasil i prawdopodobnie wybiegnie w pierwszej jedenastce. Szkoleniowiec Czechów przyznał przed meczem, że będzie starał się rotować składem i testować mniej doświadczonych graczy, takich jak np. pomocnicy Jan Kopic (Victoria Pilzno) i Martin Frydek (Sparta Praga).

Trener gości Fatih Terim na pewno nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych obrońcow Gokhana Gonula z Fenerbahce i Omera Topraka z Bayeru Leverkusen, a także Semiha Kayi z Galatasaray. W ataku raczej nie pojawi się leczący uraz gwiazdor Galaty Burak Yilmaz, a jego miejsce na żądle zajmie klubowy kolega - Umut Bulut. Największym znakiem zapytania pozostaje oczywiście dyspozycja Ardy Turana, który z powodu zakazu transferowego nie może występować w oficjalnych meczach FC Barcelony. Prawdopodobnie mimo wszystko piłkarz trenujący z „Blau-Graną” wybiegnie dziś na murawę od pierwszej minuty.

W ostatnich siedmiu meczach międzynarodowych Turcy nie przegrali żadnego spotkania, ostatnio polegli przeciwko Brazylii w listopadzie ubiegłego roku. Z kolei Czechom zdarzyły się w tym czasie wpadki w eliminacjach przeciwko Islandii i w meczu towarzyskim ze Słowacją. W historii bezpośrednich pojedynków Czesi triumfowali aż 5 razy przy dwóch zwycięstwach Turków i tylko jednym remisie. W meczu rozgrywanym w Stambule dokładnie rok temu Czesi zwyciężyli 2:1 po bramkach Tomasa Sivoka i Borka Dockala dla gości i Umuta Buluta dla gospodarzy. Kto wyjdzie zwycięsko z dzisiejszego starcia? Czy Turcy przybliżą się do trzeciego miejsca i gry w barażach i pozbawią Holendrów szans na awans? Przekonamy się już dziś wieczorem! Relacja LIVE w Ekstraklasa.net, a pierwszy gwizdek zabrzmi o 20:45!

Przewidywane składy:

Czechy: Vaclik – Gebre Selassie, Suchy, Prochazka, Novak – Plasil, Pavelka – Krejci, Darida, Skalak – Necid.

Turcja: Babacan – Ozbayrakli, Aziz, Balta, Caner Erkin – Inan, Tufan – Tore, Calhanoglu, Arda – Bulut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24