Papszun nie potrafił pogodzić się z decyzją o uznaniu drugiej bramki dla Lecha. Jego zdaniem sędzia powinien odwinąć akcję do momentu kiedy Karlo Muhar rzekomo faulował Petra Schwarza. Szkoleniowiec Rakowa miał też pretensje o jedenastkę. - Dziękuję kibicom za doping, za liczny przyjazd. Mam nadzieję, że Lech po tym meczu nie będzie narzekał na sędziowanie. Warto obejrzeć sobie ten rzut karny. Sędzia podjął kontrowersyjną decyzję - uważa Papszun (cytat za kkslech.com).
- Dziękuję drużynie za walkę, zaangażowanie, dyscyplinę taktyczną. Do momentu utraty bramki na 0:1 graliśmy tak jak chcieliśmy. Ktoś powie, że Lech dominował. Może to tak nazwać. Natomaist my robiliśmy swoją robotę - tłumaczył trener beniaminka.
Z uwagi na czerwoną kartkę Marek Papszun nie poprowadzi drużyny w spotkaniu z Legią Warszawa (15 lutego). Będzie to jego kolejna dyskwalifikacja za kadencji w Częstochowie. W maju 2018 roku opuścił mecz z Górnikiem Łęczna (1:2), ponieważ emocje puściły mu podczas występu z Olimpią Grudziądz (0:0).
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
PKO Ekstraklasa. Minuta ciszy przed meczem Korony Kielce z G...
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
