Czy Mikaela Ishaka czeka dłuższa przerwa? Trener Lecha Poznań odpowiada: "Wygląda to poważnie"

Kolejorz ponownie w meczu miał zdecydowaną przewagę, jednak nie potrafił tego po raz kolejny przekuć w zwycięstwo. Po 90. minutach w spotkaniu z Górnikiem Zabrze lechitom udało się "wyciągnąć" tylko remis. Trener Kolejorza uważa, że obie połowy diametralnie się od siebie różniły i był zadowolony tylko z jednej.

- To były dwa różne mecze. W pierwszej części brakowało nam pewności siebie. Mówiłem, że jest ona niezbędna i tego brakowało w pierwszej części gry. Nie bylem z niej zadowolony. Górnik zbyt wiele sobie nie stworzył. W szatni powiedziałem: panowie, weźmy się do roboty, pokażmy więcej zaangażowania. W drugiej części było tego więcej, co przyniosło nam wiele okazji i fantastycznego gola. W końcówce jednak Górnik także miał okazję do strzelenia gola. Pierwsza połowa była zła, druga na pewno lepsza. To nie wystarczyło, aby osiągnać dobry wynik. Teraz mamy dwa tygodnie na przygotowanie się do kolejnego meczu z Wartą - powiedział trener Lecha Poznań.

Zobacz też: Przewaga, z której niewiele wynikało. Lech Poznań remisuje z Górnikiem Zabrze 1:1. Czy Kolejorz jest pogrążony w kryzysie?

W pierwszej połowie z boiska z urazem zszedł Mikael Ishak. Trener Kolejorza nie miał po meczu zbyt dobrych wieści dla fanów Lecha.

- Niewiele wiemy o tej kontuzji. Wielka szkoda, że przydarzyło się to kiedy powoli wracał do swojej formy fizycznej. Na pierwszy rzut oka wygląda to poważnie. Musimy jednak poczekać do jutra na badania, by powiedzieć cokolwiek wiecęj - dodał.

Przed Lechem oraz pozostałymi ligowcami tygodniowa przerwa na mecze reprezentacyjne. Z tego faktu nie jest zadowolony szkoleniowiec Kolejorza.

- Nie jestem zadowolony z tej przerwy. Sytuacja jest, jaka jest, nic z tym nie zrobimy. Wielu naszych zawodników wyjeżdża na zgrupowania reprezentacji. Dla nas może to być problematyczne, bowiem wielu powróci dopiero w czwartek tuż przed derbami. Przed chwilą odpoczywaliśmy 13 dni, teraz kolejna dwutygodniowa prezerwa, to dla rytmu meczowego nie jest idealne - zaznaczył