Czy otworzą bramy pierwszej ligi?

Andrzej Mizera /Gazeta Krakowska
Sandecja Nowy Sącz 2:2 LKS Nieciecza
Sandecja Nowy Sącz 2:2 LKS Nieciecza Robert Szwedowski/Polskapresse
"Pierwsza liga, pierwsza liga Nieciecza". W niedzielę to hasło dla zawodników Bruk-Betu może przestać być tylko marzeniem. W jego realizacji nie wszystko zależy tylko od nich. Bruk-Bet do zanurzenia się w oceanie piłkarskiego szczęścia oprócz swojej niedzielnej wygranej potrzebuje remisu lub porażki Resovii u siebie w meczu z Jastrzębiem.

Rzeszowianie, podobnie jak niecieczanie, mają do rozegrania jeszcze cztery mecze w rozgrywkach (dwa ligowe + dwa zaległe). Mogą w nich zdobyć 12 oczek. To dawałoby im 65 pkt (teraz mają ich 53). Liderujący Bruk-Bet zgromadził ich już 62 pkt. Jeśli wygra jutro, będzie miał ich trzy więcej. Rzeszowianie, tracąc punkty w niedzielę, maksymalnie mogą ich zdobyć 62-63. A to wystarczy, żeby Bruk-Bet uzyskał przepustkę do pierwszej ligi. Gdyby Resovia i Bruk-Bet wygrały, to temu ostatniemu do awansu potrzeba tylko punktu. Pozostałe drużyny walczące o awans nie będą w stanie zgromadzić 65 oczek. Chodzi o drużyny z miejsc od 3. do 7. Wszystkie mają rozegrane o jeden lub dwa mecze więcej od Bruk-Betu i Resovii. Maksymalnie mogą zdobyć 64 pkt. Wyjątkiem jest wicelider tabeli Kolejarz Stróże. Jednak trzeba pamiętać, że do pierwszej ligi awansują dwa najlepsze zespoły. On może przeskoczyć w tabeli niecieczan, bez żadnych konsekwencji.

W Bruk-Becie nikt o tych wyliczankach nie myśli. Zespół koncentruje się na własnej grze. - Chcemy w kolejnym meczu wygrać i zdobyć komplet punktów - mówi Andrzej Wójcik, kapitan zespołu. Start również walczy o awans. W niedzielę z pewnością będzie chciał pokrzyżować szyki niecieczanom. Ma kilka atutów. Z pewnością jego wizytówką jest trener Dariusz Dźwigała. Ma w swoje kadrze doświadczonych zawodników - Rafała Szweda, Adama Warszawskiego, Jarosława Mazurkiewicza.

- To gracze, którzy nadają ton zespołowi. Ich ogranie to atut gości. Nie wiem jednak, czego można oczekiwać po Starcie jako całości - dodaje Wójcik. O dobrą dyspozycję w obronie ma zadbać Michał Czarny, który w spotkaniu z Jastrzębiem wpisał się na listę strzelców.

- Chcemy wygrać i podtrzymać dobrą passę. To jest dla nas najważniejsze - mówi Czarny. Spotkanie Bruk-Betu ze Startem i Resovii z Jastrzębiem to jedyne mecze w drugiej lidze w ten weekend Miały być rozegrane. 16 maja. Wówczas jednak przeszkodziły temu ulewne opady deszczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24