Brazylijczycy założyli się o to, że ten, którego zespół poniesie porażkę, będzie zmuszony przefarbować się na blond. Do 81. minuty spotkania wynik remisowy kazał sądzić, iż zakład między nimi zostanie nierozstrzygnięty, ale właśnie wtedy do siatki trafił Rafał Grodzicki, przesądzając o wygranej Śląska, a przegranej Lechii i samego Deleu.
Popularny "Didi" słowa dotrzymał, bo dzień po meczu wstawił na swoją tablicę na Facebooku zdjęcie z nowym kolorem włosów, gratulując jednocześnie Dudu wygranego zakładu. Wcześniej podarował mu swoją koszulkę, w której wystąpił w niedzielnym spotkaniu.
W Lechii niekonwencjonalne zakłady między piłkarzami nie są nowością. Wystarczy wspomnieć, że w zeszłym sezonie Abdou Razack Traore założył się z Krzysztofem Bąkiem, że w rundzie jesiennej strzeli przynajmniej dziesięć goli. Zakład jednak przegrał, bo jego licznik stanął na dziewięciu trafieniach. Bąkowi musiał kupić butelkę markowej whisky.
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?