Dlaczego dziś Lecha Poznań ogląda się lepiej niż reprezentację? Nasze wnioski
Szef obrony Kolejorza i reprezentacji jest ten sam, ale ma lepszego partnera
Po ostatnim meczu o Salamonie mówi się w samych superlatywach. Dla kibica Lecha, który regularnie ogląda mecze mistrzów Polski, niepojęty był już sam fakt, że szefa obrony Kolejorza nie uwzględniono przy pierwszych powołaniach. Skoro gość daje radę w starciach z czołowymi ekipami Norwegii i Szwecji, to jak ma sobie nie poradzić z Czechami czy Albańczykami? Bartosz Salamon zagrał w poniedziałek dokładnie z taką samą ambicją i jakością jak w każdym meczu tego sezonu w Kolejorzu. Co więcej, obrona Lecha wygląda lepiej niż ta kadry, bo Bartek ma obok siebie Antonio Milica, obrońcę, który z powodzeniem mógłby grać w kadrze Chorwacji. Jest spokój, role są dokładnie podzielone, to, że Lech w Europie traci mało bramek nie jest przypadkiem.
Zobacz kolejne zdjęcie ---->