Doping wróci na stadion Korony?

Rafał Pawłowski
Kibice Korony mogą wznowić doping podczas spotkania z Polonią Warszawa
Kibice Korony mogą wznowić doping podczas spotkania z Polonią Warszawa Mikołaj Ratajczyk
W poniedziałkowy wieczór na Arenie Kielc znów może być głośno. Jest bardzo duża szansa, że na mecz Korony z Polonią Warszawa powróci doping najbardziej zagorzałych kibiców kieleckiego zespołu.

Popularny w Kielcach „młyn” od początku rundy świeci pustkami. Spowodowane to jest protestem fanów przeciwko zbyt dużej represji kieleckiej policji (chodzi głównie o dawanie zbyt wielu bezsensownych zakazów stadionowych). Jest jednak nadzieja że na najbliższy mecz wróci atmosfera z przed kilku miesięcy.

Znów w tej sprawie głos zabrał kapitan Korony, Kamil Kuzera który rozmawiał z kibicami w tej sprawie. - Bardzo bym sobie tego życzył, żeby przyszli kibice. Wiadomo jednak jaka jest sytuacja. W tej sprawie troszeczkę na szczęście się poprawiło. Być może w tym tygodniu odbędzie się spotkanie rady drużyny z kibicami i jest jakaś szansa, że nasi najzagorzalsi sympatycy po naszej prośbie pojawią się tutaj na meczu. Nie można jednak nic obiecywać, bo zostało jeszcze parę rzeczy do przedyskutowania. Wyjazd do Gdańska pokazał, że inaczej się człowiek czuje, gdy ma za sobą dużą liczbę swoich kibiców na obcym terenie. Tym bardziej fajne jest to u siebie, gdy masz bardzo duże wsparcie - powiedział na konferencji przedmeczowej.

W najbliższych godzinach powinno się wyjaśnić, czy doping wróci do Kielc, czy kibice zgromadzeni na stadionie nadal będą się czuć "jak w teatrze".

Początek ostatniego spotkania 23. kolejki w poniedziałek o godz. 18.30

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24