Douglas i Pawłowski zostają w Lechu na kolejny rok

Szkocki obrońca w trwającym sezonie zagrał w 25 meczach, w których strzelił 4 gole. - Pierwszy sezon w Lechu był dla mnie trudny. Na początku trafiłem w zupełnie nowe miejsce, do innego kraju i od razu złapałem kilka kontuzji. To było frustrujące. W tym sezonie czuję się znacznie lepiej - przyznaje Douglas. - Wiem, że grałem całkiem nieźle, a do moich występów dołożyłem też kilka goli. Cieszę się i liczę na zdobycie co Pucharu Polski lub zwycięstwo w T-Mobile Ekstraklasie - uważa.

Z kolei Szymon Pawłowski w sezonie 2014/2015 w lidze i krajowym pucharze wystąpił już w 33 spotkaniach. Skrzydłowy Lecha przyznaje, że nie wyklucza dłuższej przygody z "Kolejorzem". - Cieszę się, że zostaję w Poznaniu na kolejny rok. Dobrze się tu czuję, choć pamiętam, że początki w moim wykonaniu nie należały do idealnych. Przyszedłem do Lecha po kontuzji i trochę to trwało zanim odzyskałem formę. Jest taki pomysł, by w Poznaniu zapuścić korzenie. Tu dopingują nas fantastyczni kibice, a Lech to dobre miejsce, by jak najdłużej walczyć o najwyższe cele - zapewnia Pawłowski.

źródło: Lech Poznań