Dr Martin Mayer: Lech Poznań będzie dobrze przygotowany do wiosny

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Gdyby pogoda się pogorszyła i zaczął padać śnieg, drużyna będzie mogła skorzystać z boiska ze sztuczną murawą pod balonem.
Gdyby pogoda się pogorszyła i zaczął padać śnieg, drużyna będzie mogła skorzystać z boiska ze sztuczną murawą pod balonem. Waldemar Wylegalski
Piłkarze Lecha Poznań zakończyli urlopy. W pierwszym dniu przygotowań do nowego sezonu, nie było tradycyjnej zbiórki, odprawy i wspólnego treningu zakończonego gierką treningową, którą mogłyby sfotografować lub sfilmować przedstawiciele mediów. - Najpierw chcieliśmy zbadać naszych zawodników - wyjaśnił nam trener przygotowania fizycznego w poznańskim klubie Austriak dr Martin Mayer.

Piłkarze byli więc podzieleni na małe grupki, które meldować się miały na poznańskiej AWF. Kiedy byliśmy przy Bułgarskiej, na klubowy parking wjechał właśnie Rafał Janicki. - Wpadłem tylko po sprzęt i jadę na badania. Nawet jeszcze nie miałem okazji spotkać się z kolegami - powiedział obrońca.

- To są specjalistyczne testy biegowe, dlatego zawodnicy zostali podzieleni, bo nie da się ich przeprowadzić w większym składzie. Na boisko treningowe wyjdziemy dopiero we wtorek - powiedział dr Martin Mayer.

Lech Poznań przez najbliższy tydzień będzie pracował na swoich obiektach. Gdyby pogoda się pogorszyła i zaczął padać śnieg, drużyna będzie mogła skorzystać z boiska ze sztuczną murawą pod balonem, który niedawno został zamontowany nad płytą treningową.

- Mam nadzieję, że nasze boiska nie będą zmarznięte, bo jednak lepiej trenować na naturalnym podłożu - powiedział trener przygotowania fizycznego.

Pierwszy tydzień przygotowań zakończy niedzielny sparing z Polonią Środa, której zawodnikiem jest od niedawna Luis Henriquez. Potem Kolejorz wyleci do Belek.

Zobacz więcej: Lech Poznań: Luis Henriquez, były obrońca Kolejorza, znów będzie grał w Wielkopolsce! Pojedzie na mundial?

W Turcji będzie dwa tygodnie. W tym czasie rozegra sparingi z Zoryją Ługańsk, Etarem Veliko Tarnovo i Hajdukiem Split.

- Zaczynamy przygotowania z dużą energią i optymizmem. Wiosna zapowiada się bardzo ciekawie. Różnice w tabeli są niewielkie, więc można powiedzieć, że w ekstraklasie czeka nas nowe rozdanie. Lech Poznań na pewno będzie dobrze przygotowany do rozgrywek. Miesiąc to optymalny moim zdanie okres, by zespół złapał formę i na pełnym gazie rozpoczął rozgrywki. Nie chcę się chwalić, ale od kilku lat, kiedy współpracuję z trenerem Nenadem Bjelicą, wszystkie zespoły przystępowały do walki o punkty w bardzo dobrej dyspozycji. Liczymy wszyscy na to, że będziemy mieli taki sam start jak w poprzednim sezonie - powiedział nam dr Mayer.

Brak skutecznego napastnika to obecnie największa bolączka Kolejorza. W ostatnich 10 latach na Bułgarską trafiło wielu napastników, którzy mieli być snajperami, a okazali się niewypałami.Przejdź do galerii napastników ---------->

Lech Poznań: Im strzelać nie kazano, czyli najgorsi napastni...

Zobacz też: Bjelica o zimowych transferach

(Źródło: MJ Media)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dr Martin Mayer: Lech Poznań będzie dobrze przygotowany do wiosny - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24