Działacze piłkarskiej centrali przejadają trzecią część budżetu

Rafał Rusiecki / Dziennik Bałtycki
Grzegorz Lato samej pensji pobiera z budżetu PZPN 600 tysięcy złotych rocznie. Zdzisław Kręcina miesięcznie inkasuje 37 tysięcy. A to tylko wierzchołek góry lodowej!

Tegoroczny budżet Polskiego Związku Piłki Nożnej to około 60 milionów złotych. Największą pozycję po stronie wpływów stanowią umowy sponsorskie i dotacje z UEFA - blisko 45 mln złotych. Z tego ok. 20 mln złotych to wpłaty od firmy Sportfive za transmisje telewizyjne meczów. A przypomnijmy, że umowa tej firmy z PZPN obowiązuje do 2020 roku!

Polska piłka nożna jest u Ciebie na 1. miejscu?Polub nas na Facebooku!

Prawie 9 mln zł w tym roku przyniosła sprzedaż biletów na mecze reprezentacji Polski. 1,5 mln to opłaty klubów z tytułu transferów krajowych i zagranicznych. 3 mln stowarzyszenie zbierze z rocznych składek członków oraz od klubów na utrzymanie sędziów i delegatów.
Niewiele ponad 3 mln zł to dotacje z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Te pieniądze są przekazywane na dofinansowanie uczniowskich klubów sportowych i piłkarskich szkółek.

- Nie jestem w stanie wymienić zwieńczonego sukcesem przedsięwzięcia, które byłoby dziełem obecnych włodarzy związku. W PZPN drzemie olbrzymi potencjał, który przez takich ludzi jak Grzegorz Lato czy Zdzisław Kręcina jest marnowany - mówi Cezary Kucharski, były napastnik reprezentacji Polski, a obecnie poseł PO i menedżer piłkarski.

W takim układzie wielkie emocje wywołuje analiza finansistów z portalu Money.pl, którzy wyliczyli, że nawet jedna trzecia budżetu PZPN jest wydawana na pensje dla działaczy! Aż 600 tys. złotych rocznie idzie na pensję prezesa związku Grzegorza Laty. Wielu działaczy nie widzi w tym nic zdrożnego. Kiedy trzy lata temu na czele związku stał Michał Listkiewicz, jego miesięczna pensja sięgała "zaledwie" 14 tys. złotych. - Pensja prezesa PZPN jest znana od 2008 roku (...). Jego zarobki w wysokości 50 tys. złotych zostały zaakceptowane przez zarząd PZPN - głosi komunikat związku.

Nieco mniej od prezesa otrzymuje sekretarz generalny PZPN - Zdzisław Kręcina. Jego wynagrodzenie to ok. 37 tys. złotych miesięcznie. Wiceprezesi zarabiają ponad dwukrotnie mniej, bo po ok. 14-15 tys. złotych. Liczba etatowych członków związku to ponad 70 osób. Z wypowiedzi przedstawicieli zarządu wynika, że na ich wynagrodzenia przeznaczanych jest ok. 10-11 mln złotych rocznie.
- To tylko oficjalna część tego, co na siebie wydają działacze związku - mówi Money.pl mecenas Jacek Masiota, członek zarządu PZPN, który walczy o zmianę władz związku. - Te wydatki mogą sięgać nawet 20 mln zł rocznie.

W 2011 roku na narodową drużynę zaplanowano wydać 7,8 mln złotych, czyli nawet dwukrotnie mniej niż na pensje i diety samych działaczy. Mecenas Masiota jest jednak przeciwny ingerencji rządu i wprowadzeniu do PZPN komisarza. - To samorządna, niezależna od rządów poszczególnych krajów organizacja. Ona musi się uzdrowić sama. Chcemy zacząć od odwołania obecnych władz - dodaje Masiota.
Jutro na specjalnym posiedzeniu ma się zebrać zarząd piłkarskiej centrali. Część działaczy zapowiada, że będzie domagać się odwołania Zdzisława Kręciny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24