Edwin van der Sar doznał wylewu podczas wakacji w Chorwacji. Holender przebywa w szpitalu na intensywnej terapii

W piątek po południu van der Sar został przetransportowany helikopterem do szpitala w Splicie z miejsca, gdzie przebywał akurat na wakacjach. Doniesienia mediów o wylewie potwierdził już Ajax Amsterdam.

1 czerwca były bramkarz zrezygnował z piastowania funkcji dyrektora generalnego w Ajaksie. Tłumaczył, że musi odpocząć. Źródłem stresu okazała się przede wszystkim przegrana walka o mistrzostwo z Feyenoordem Rotterdam, poprzedzona skandalem obyczajowym z udziałem Marca Overmasa, do lutego dyrektora sportowego klubu.

- W piątek Edwin van der Sar doznał krwotoku w okolicach mózgu. Obecnie przebywa w szpitalu na oddziale intensywnej terapii, a jego stan jest stabilny. Gdy tylko pojawią się bardziej konkretne informacje, pojawi się aktualizacja. Wszyscy w Ajaxie życzą Edwinowi szybkiego powrotu do zdrowia. Myślimy o Tobie - napisał Ajax Amsterdam w komunikacie udostępnionym na kontach w mediach społecznościowych.

Media w Holandii zwracają uwagę, że to nie pierwszy tego typu przypadek w rodzinie van der Sara. W grudniu 2008 roku, gdy strzegł bramki Manchesteru United, jego żona Annemarie również doznała wylewu krwi do mózgu. Jej stan początkowo określano jako bardzo poważny.

Pięć dni temu van der Sar razem z żoną zamieścił na Instagramie ostatni wpis będący wyrazem solidarności z osobami zmagającymi się z zaburzeniami mózgu. Oboje zostali w Holandii ambasadorami kampanii "Samen voor Begrip" (tł. Razem dla zrozumienia).

Edwin van der Sar skończył w październiku 52 lata. To piłkarska legenda Ajaksu Amsterdam, Manchesteru United i reprezentacji Holandii. Pięć razy został mistrzem w ojczyźnie, cztery razy w Anglii. W jego dorobku są tez dwa trofea za Ligę Mistrzów.

W tym roku Państwo van der Sar obchodzą 17. rocznicę ślubu. Mają dwójkę dzieci: Joe i Lynne.