eWinner 2 liga. Stal Rzeszów w niedzielę podejmie Znicza Pruszków

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Paweł Dubiel
Dla Stali Rzeszów przygoda z Fortuna Pucharem Polski dobiegła końca. Teraz liczy się więc już tylko liga i niedzielne spotkanie ze Zniczem Pruszków.

Stal Rzeszów niespodzianki nie sprawiła i nie wyeliminowała z pucharu obrońcy tego trofeum, ale trzeba przyznać, że rzeszowianie mocno postraszyli faworyzowanego rywala. A początek drugiej połowy wręcz wstrząsnął częstochowianami, którym sporo czasu zajęło, aby odzyskać równowagę.

Szalę na korzyść gości przechylił jednak Ivi Lopez, który najpierw uderzeniem z rzutu wolnego dał ponowne prowadzenie przyjezdnym, a w doliczonym czasie asystował przy golu będącym kropką nad „i”. Po spotkaniu w stronę rzeszowskiej drużyny padło sporo ciepłych słów ze strony Marka Papszuna, trenera Rakowa.

- Stal przeciwstawiła się nam i mimo to, że przegrała, bardzo dobrze się zaprezentowała. Gratuluję i kibicuję temu projektowi, jest prowadzony bardzo sensownie. Wszystko wskazuje na to, że to się uda - mówił.

- Miło to słyszeć, ale dobrze jest wygrywać - uśmiechał się Daniel Myśliwiec, trener biało-niebieskich.

- Na tle wicemistrza Polski, obrońcy pucharu zaprezentowaliśmy się przyzwoicie. Słowa uznania dla moich piłkarzy, którzy uwierzyli w strategię i byli na tyle odważni, żeby zrobić rzeczy, które raczej nie są na porządku dziennym. Trzeba przyznać, że napsuliśmy trochę krwi rywalowi

- oceniał trener Stali.

Przygoda z pucharem dobiegła więc końca i teraz wszystkie siły można rzucić na ligę, która od początku była priorytetem. W najbliższą niedzielę na Hetmańską zawita Znicz Pruszków, a więc niewygodny rywal, aczkolwiek rzeszowian mogą interesować tylko i wyłącznie trzy oczka.

Pruszkowianie mają zaledwie jeden punkt przewagi nad strefą spadkową, a do Rzeszowa przyjadą zapewne z zamysłem „przede wszystkim nie przegrać”. W związku z tym należy się spodziewać rywala mocno cofniętego, który odda piłkę gospodarzom.

- Prawdopodobnie rywal nie będzie stosować wysokiego pressingu, ma dobre momenty w kontrataku i gra bezpośrednio w boczne sektory. Tego na pewno musimy się spodziewać i być na to gotowym. Myślę, że nasza dominacja w środku pola powinna być zauważalna

- stwierdził Daniel Myśliwiec.

Latem w Zniczu sporo się zmieniło. Przede wszystkim nowym trenerem został Mariusz Misiura, a dosyć zaskakująco do drużyny dołączył doświadczony Igor Lewczuk. W trakcie rundy doszli jeszcze Mateusz Możdżeń i Łukasz Kosakiewicz. Jeśli dodać do tego choćby Lukasa Hrnciara, Macieja Machalskiego czy Marcina Bochenka, to w tej drużynie jest sporo jakości i na pewno trzeba będzie uważać.

Stal zapewne jednak nie będzie się oglądała na rywala, tylko narzuci swój styl gry, a jeśli wróci skuteczność z początku sezonu, to o końcowy rezultat będzie można być spokojnym.

Początek meczu o godz. 19.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: eWinner 2 liga. Stal Rzeszów w niedzielę podejmie Znicza Pruszków - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24