Urodzony w 1991 roku Michał Fidziukiewicz to wychowanek Jagiellonii Białystok. Silnemu fizycznie piłkarzowi o boiskowym profilu klasycznej "9" nie dane było jednak, jak do tej pory „błysnąć” w swoim macierzystym klubie.
Początkiem 2012 roku przypomniał się kibicom w całym kraju, swoimi występami w Pucharze Polski. Prowadzony przez trenera Grzegorza Nicińskiego, Gryf Wejherowo doszedł w sezonie 2011/2012, aż do 1/4 finału tych rozgrywek. Ostatecznie został wyeliminowany przez warszawską Legię, jednak warto zanotować, że w Warszawie padł tylko remis 1:1, do którego w ostatnich sekundach meczu doprowadził legionista Michał Żyro.
Mierzący 186 cm wzrostu napastnik, będąc na wypożyczeniu w klubie z Wejherowa, w rundzie wiosennej tamtego sezonu w 13 spotkaniach zdobył aż 11 bramek, które znacznie przyczyniły się do awansu ekipy „Gryfiarzy” do II ligi.
W Jagiellonii jak do tej pory bramki w ekstraklasie nie zdobył. Swoją grą nie przekonał do siebie trenera Michała Probierza, jednak trzeba pamiętać, że konkurentami do gry w ataku „Jagi” w poprzednich sezonach byli dla Fidziukiewicza: Tomasz**Frankowski i Kamil Grosicki**.
Tym razem młody snajper zrobi wszystko, by pozostać w drużynie prowadzonej przez duet trenerów: Tomasz Hajto – Dariusz Dźwigała i w końcu dać się poznać kibicom w Białymstoku ze swojej najlepszej strony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?