Fortuna 1 Liga. Vademecum Kibica Apklan Resovii [KADRA, GRUPOWE FOTO, TRANSFERY, TERMINARZ, ANALIZA]. Jaki jest cel "pasiaków"?
Szymon Grabowski
39-letni wychowanek Resovii i jej były piłkarz jest jednym z najdłużej pracujących trenerów w jednym klubie, spośród obecnych 1-ligowców. „Graba” zaczął pracę przy Wyspiańskiego w 2017 roku i świętował ze swoim klubem dwa awanse – do 2 oraz 1 ligi.
Czy czuje tremę?
– Nie, większa była po awansie na szczebel centralny. Teraz już trochę meczów z otoczką, do których nie byliśmy przyzwyczajeni w trzeciej lidze, już było. Oczywiście w tygodniu poprzedzającym start czuję już ten zastrzyk adrenaliny, a końcu gramy na zapleczu ekstraklasy z firmami, które spokojnie by tam mogły grać – mówi trener „pasiaków”.
– Praca trener w Polsce to nie jest stały chleb. Zmieniają się trenerzy, presja jest ogromna. Czy popracuję w swoim klubie jeszcze rok, dwa czy trzy to nie do końca zależy ode mnie. Chciałbym pracować jak nadłużej, a moje ambicje nie kończą się na 1 lidze, bo skoro już zrobiliśmy coś wspaniałego to może uda się coś jeszcze większego. Dotąd żyłem marzeniami i po kolei je spełniałem. Kto wie, co się jeszcze zdarzy – podkreśla.
Grabowskiego wkrótce czekają egzaminy na licencję UEFA Pro.
– 31 sierpnia mamy się stawić w szkole trenerów. Teoretycznie powinno być już po wszystkim w czerwcu, ale przez pandemię to się przesunęło. Przed nami chyba jeszcze dwa zjazdy – mówi trener, który pisał pracę dyplomową o wizji swojej drużyny w przyszłości.
– 11 marzeń oparłem na zawodnikach z ekstraklasy, nie wybiegałem zbyt daleko. Starałem się oprzeć na naszym podwórku, bo mamy fajnych zawodników, z którymi chciałoby się kiedyś pracować – kończy.