Fortuna Puchar Polski. Maciej Bartoszek, trener Korony Kielce, po meczu z Arką Gdynia: Sprokurowaliśmy bardzo głupiego karnego

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Fot. Andrzej Banaś / Polska Press
W środę czwartego listopada Korona Kielce przegrała 0:2 z Arką Gdynia w meczu 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Po meczu trener żółto-czerwonych, Maciej Bartoszek, ocenił grę swojego zespołu.

W środę Korona Kielce wybiegła na boisko zagrać mecz o stawkę po raz pierwszy od 11 października. Ta przerwa odcisnęła piętno na drużynie.

- Ten mecz był dla nas dużą niewiadomą. Mieliśmy dłuższą przerwę, wielu zawodników miało potwierdzone przypadki covid-19. Jedni zawodnicy przechodzili to łagodniej, inni gorzej, a niektórzy mieli inne infekcje. Nie była to komfortowa sytuacja i martwiłem się o dyspozycję zespołu. Nie było łatwo dziś zestawić drużynę - powiedział Maciej Bartoszek na pomeczowej konferencji prasowej.

Korona z Arką Gdynia przegrała 0:2, ale jej szkoleniowiec jest zadowolony z tego, co pokazali jego piłkarze.

- Mimo wszystko, uważam że zagraliśmy dobry mecz, ale sprokurowaliśmy bardzo głupiego karnego i straciliśmy bramkę. Z przebiegu całej pierwszej połowy wydawało się, że zdobycie przez nas bramki jest kwestią czasu i wówczas powinno to się dobrze ułożyć. W dalszej części spotkania drugą żółtą kartkę zobaczył Bartosz Kwiecień i to powinno nam dużo pomóc, ale nie pomogło - dodał trener kieleckiego zespołu.

W grze swoich podopiecznych zauważył jednak kilka mankamentów. - Cały czas jest dużo nerwowości i złych wyborów w sytuacjach podbramkowych. W przerwie powiedzieliśmy sobie, by skorygować pewne rzeczy na drugą połowę, ale niestety nie zrobiliśmy tego. Gdybyśmy realizowali te założenia, to myślę, że mielibyśmy większe szanse na dobry wynik - powiedział także szkoleniowiec.

Po odpadnięciu z Fortuna Pucharu Polski dla kielczan liczy się już tylko gra ligowe.

- Zakończyła się nasza przygoda z Pucharem Polski. Teraz musimy skupić się na lidze. To dla nas bardzo ważne, by w pierwszej rundzie nie stracić zbyt wielu punktów i nie oddalić się zbytnio od pierwszej "szóstki". Później będziemy się starali zaatakować. Drużyna będzie wówczas już inna, zawodnicy bardziej się zgrają, a poza tym, wiadomo że będziemy musieli się trochę wzmocnić personalnie. Budowa drużyny cały czas trwa, ale naszym celem jest walka chociażby o to, by dostać się do baraży - powiedział na koniec Maciej Bartoszek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24