Gdynia chce zorganizować mecz reprezentacji Polski

Plany odnośnie występu kadry Waldemara Fornalika na nowoczesnym obiekcie przy ul. Olimpijskiej są, póki co, jeszcze mgliste, jednak samorządowcy wierzą, że w przyszłości uda im się dogadać w tej kwestii z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. W Gdyni zastanawiano się nawet, czy nie postarać się o przejęcie od Bydgoszczy prawa do organizacji towarzyskiego spotkania biało-czerwonych przeciwko Republice Południowej Afryki, zaplanowanego na 12 października.

- Jest bowiem prawdopodobne, iż na rozegranie tego pojedynku na bydgoskim stadionie nie zgodzi się wojewoda kujawsko-pomorski - mówi Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Ostatecznie jednak pomysł zorganizowania pojedynku z RPA u nas upadł, według mnie jest za mało czasu, abyśmy mogli się do niego przygotować. Nie oznacza to jednak, że rezygnujemy z meczów pierwszej kadry. Zostaliśmy bardzo wysoko ocenieni za przeprowadzenie treningu reprezentacji Irlandii, mecz z Portugalią też wypadł dobrze. Napomknęliśmy więc działaczom PZPN, iż jeśli tylko chcieliby wyznaczyć w przyszłości mecz pierwszej reprezentacji Polski w Gdyni, jesteśmy gotowi.

Samorządowcy zdają sobie sprawę z faktu, że raczej nie będzie to spotkanie o punkty w eliminacjach do mistrzostw świata w Brazylii. - Mamy obiekt na 15 tys. miejsc, więc jest on za mały, jak na taki mecz - mówi Marek Łucyk. - Jednak kadra gra przecież także spotkania towarzyskie. Liczymy na to, iż już niedługo jedno z nich uda się zorganizować w Gdyni.