GKS Bełchatów zapłaci Lenczykowi pół miliona złotych

Paweł Hochstim / Dziennik Łódzki
Pół miliona złotych dostanie były trener GKS Bełchatów Orest Lenczyk w ramach odszkodowania za zerwanie umowy w marcu 2008 roku. Szefowie bełchatowskiego klubu podpisali ugodę z obecnym trenerem Śląska Wrocław.

Wcześniej Lenczyk przed Piłkarskim Sądem Polubownym domagał się od GKS kwoty dwukrotnie wyższej. Jeszcze niedawno wydawało się, że na ugodę nie ma szans, bo obie strony wypowiadały się o sobie bardzo niepochlebnie. Ponad rok temu ówczesny prezes GKS Andrzej Zalejski zarzucił nawet Lenczykowi rasizm, a dowodem miał być program z telewizji peruwiańskiej, w którym były piłkarz GKS Jhoel Herrera opowiadał, że w Polsce był źle traktowany.

Ostatecznie do ugody doszło. Jak się dowiedzieliśmy, Lenczyk i GKS doszli do porozumienia kilka tygodni temu, gdy prezesem klubu był jeszcze Jacek Zatorski. Kwota pół miliona złotych zostanie wypłacona w trzech ratach, a strony umówiły się, że nie będą informować o szczegółach porozumienia. Obciąży to tegoroczny budżet GKS, który i tak nie jest zbyt wysoki. To oznacza kłopot dla obecnego prezesa bełchatowskiego klubu Marcina Szymczyka, bo musi z kasy klubu wyjąć pół miliona złotych. Cały budżet GKS szacowany jest na kwotę ok. 14 mln zł.

Lenczyk jest współtwórcą największego sukcesu bełchatowskiego klubu, jakim było zdobycie wicemistrzostwa Polski w sezonie 2006/2007, choć nie brakuje osób, które twierdzą, że trener na własne życzenie przegrał mistrzostwo Polski. Na dwie kolejki przed końcem sezonu bełchatowianie mieli dwa punkty przewagi nad Zagłębiem Lubin i dodatkowo lepszy bilans bezpośrednich meczów, a w planach mecz u siebie z Wisłą Kraków i w Szczecinie ze zdecydowanie najsłabszą w lidze Pogonią. By być pewnym mistrzostwa Polski bełchatowski zespół musiał zdobyć cztery punkty, a zdobył tylko trzy, bo przegrał u siebie z Wisłą 0:1, która miała wówczas fatalny sezon i zajęła dopiero ósme miejsce. Tymczasem Zagłębie wygrało dwa mecze i zdobyło mistrzostwo Polski. Nie ma wątpliwości, że nigdy wcześniej GKS nie był tak blisko zdobycia tytułu najlepszej drużyny w Polsce. I pewnie już nigdy takiej szansy mieć nie będzie. Mimo to Lenczyk do dzisiaj cieszy się wielkim szacunkiem kibiców GKS.

Lenczyk został zwolniony w rundzie wiosennej sezonu 2007/2008. Bełchatowianie przegrali pięć meczów z rzędu i to bez zdobytego gola (Zagłębie Lubin 0:1, Groclin Grodzisk Wlkp. 0:4, Wisła Kraków 0:2, Odra Wodzisław 0:1 i Lech Poznań 0:3) i Lenczyk pożegnał się z posadą, choć ledwie osiem miesięcy wcześniej podpisał nowy, dwuletni kontrakt. Lenczykowi nie pomógł też fakt, że kilkanaście dni wcześniej pracę stracił prezes GKS Jerzy Ożóg, który był wielkim zwolennikiem pracy Lenczyka. Nowym trenerem został wówczas tymczasowo Jan Złomańczuk, a w nowym sezonie zastąpił go Paweł Janas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24