Grzegorz Lato zrezygnował z kandydowania na prezesa PZPN

msz
Grzegorz Lato przesłał oświadczenie, w którym stwierdza, że rezygnuje z ubiegania się o fotel prezesa PZPN. Nieoficjalnie wiadomo, że powodem rezygnacji był brak uzyskania wymaganych do startu 15 głosów poparcia.

"Dzisiaj podjąłem decyzję o wycofaniu swojej kandydatury na stanowisko prezesa PZPN. Wprawdzie termin składania dokumentów popierających konkretnych kandydatów jeszcze nie minął, ale swoją decyzję postanowiłem ogłosić już teraz. Wszyscy domagali się zmian, więc z mojej decyzji powinni być zadowoleni. Uważam, że powinienem tak zrobić dla dobra PZPN i polskiej piłki nożnej" - poinformował Lato w specjalnym oświadczeniu.

Jeden z najsłynniejszych piłkarzy w historii reprezentacji Polski, król strzelców mistrzostw świata 1974 roku, został wybrany na prezesa PZPN 30 października 2008 roku.

W czasie czteroletniej kadencji był jednak często krytykowany przez kibiców i część środowiska piłkarskiego. Obarczano go winą m.in. za "aferę koszulkową" (brak godła narodowego na oficjalnych strojach reprezentacji). Notowań Laty nie poprawiła również tzw. afera taśmowa. Lato został bowiem oskarżony na łamach prasy przez swojego byłego współpracownika Grzegorza Kulikowskiego o wzięcie łapówki.

Pierwsze nagrania Kulikowskiego ujrzały światło dzienne w październiku 2011 roku. Miały one świadczyć o rzekomej możliwej korupcji przy budowie nowej siedziby związku. Mieli się jej dopuścić Lato i ówczesny sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina, który 30 listopada z tego powodu został odwołany ze stanowiska. Obaj odpierali zarzuty.

W marcu w rozmowie z "Super Expressem" Kulikowski poinformował jednak, że w czerwcu ubiegłego roku przekazał Lacie kopertę, w której była łapówka. Szef piłkarskiej centrali przyznał, że koperta faktycznie została w jego gabinecie, ale jej nie otworzył i zdeponował w sejfie. Ponadto złożył doniesienie do prokuratury w sprawie próby skorumpowania go.

Szef Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Kazimierz Greń na wieść o rezygnacji Laty z ubiegania się o reelekcję powiedział, że jego zdaniem obecny prezes podjął taką decyzję, ponieważ nie uzyskał 15 głosów niezbędnych do zgłoszenia kandydatury.

- Nie wierzę w wersję, że Lato wycofał się dla dobra polskiej piłki. Moim zdaniem nie otrzymał 15 głosów. Co mógł więc zrobić? Nie miał innego wyjścia. A dla dobra polskiej piłki powinien odejść już dwa lata wcześniej - powiedział Greń. Szef Podkarpackiego ZPN w 2008 roku poprowadził zwycięską kampanię wyborczą Laty, a obecnie jest jednym z jego głównych przeciwników.

- Lato pozostanie symbolem polskiej piłki, był przecież świetnym piłkarzem, nikt mu tego nie odbierze. Ale jako prezes okazał się najgorszy w historii - stwierdził Greń.

Były prezes PZPN Michał Listkiewicz przyznał kilka dni temu w rozmowie z PAP, że Lato nie powinien ubiegać się o reelekcję. - Nie chcę mówić o obecnym szefie PZPN w kategoriach stawiania mu "szubienicy", ale moim zdaniem nie powinien już kandydować. To człowiek ważny dla polskiej piłki, rozpoznawany w futbolowym świecie. Warto z tego korzystać. Prezes Lato mógłby być np. ambasadorem polskiej piłki. To żadna ujma. Ja też byłem prezesem, a teraz ubiegam się o funkcję członka zarządu PZPN - przyznał Listkiewicz

Nowego szefa piłkarskiej centrali wybierze 26 października 118 delegatów na Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze. Wszystko wskazuje na to, że w wyborcze szranki stanie pięciu kandydatów: Zbigniew Boniek, Roman Kosecki, Zdzisław Kręcina, Stefan Antkowiak (prezes Wielkopolskiego ZPN) i Edward Potok (prezes Łódzkiego ZPN).

Oświadczenie Grzegorza Lato:

Grzegorz Lato przesłał oświadczenie, że wycofuje się z kandydowania

pap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24