- Zagrałem pierwszy mecz, strzeliłem pierwszego gola, to dla mnie bardzo dobry początek, wymarzony debiut - powiedział po meczu Wilde-Donald Guerrier. - Miałem w sobie tyle adrenaliny, że jeszcze po meczu mógłbym biegać. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będę to wszystko kontynuował. Przed wejściem na boisko byłem bardzo szczęśliwy, że mogę zagrać w tym spotkaniu - przyznał Haitańczyk.
- Tego pierwszego gola chciałbym zadedykować kibicom Wisły, którzy ciepło mnie przyjęli i tak dobrze nas dopingowali. Szczerze mówiąc nie byłem zaskoczony, że zagrałem. Gdy pracuję na treningach, wyobrażam sobie różne sytuacje meczowe. Później łatwiej jest wykorzystywać je podczas gry. A co do gola, to duża w tym wszystkim zasługa Łukasza Garguły, który dobrze mnie wypatrzył. Miałem czas, żeby przyjąć piłkę i spokojnie strzelić.
Guerrier odpowiadał także na pytanie dotyczące zbliżającego się pojedynku z Cracovią. - Wiemy, jak ważny jest dla nas następny mecz. Derby są zawsze bardzo ważne. Zresztą u mnie w kraju takich meczów jest bardzo dużo. Nie wiem wiele o Cracovii, ale wiem, że trener bardzo dobrze przygotuje nas do tego spotkania. Nie mogę się już doczekać tego meczu, bo chcę strzelać kolejne bramki dla Wisły!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?