Honduras - Chile (zapowiedź)

Honduras nie jest zaliczany do grona faworytów chociażby do awansu do 1/8 finału. Już nawet mecze sparingowe nie przepowiadają sukcesu tej drużynie. Porażka z Rumunią i remisy z Azerbejdżanem oraz Białorusią z pewnością nie wlały optymizmu w podopiecznych Reinaldo Ruedy. Honduranie jak do tej pory wystąpili w mundialu jednokrotnie. Miało to miejsce w Hiszpanii w 1982 roku. Wówczas po dwóch remisach i porażce odpadli z turnieju po fazie grupowej. Dziś nadarza się okazja do odniesienia pierwszej wygranej na Mistrzostwach Świata. W składzie Hondurasu na południowoafrykański turniej nie jest łatwo doszukać się wybitnych graczy. Poza Wilsonem Palaciosem i Davidem Suazo reszta drużyny prezentuje się dosyć anonimowo.

Reprezentacja Chile to absolutna rewelacja eliminacji w Ameryce Południowej. Podopieczni Marcelo Bielsy ustąpili tylko Brazylii, a za ich plecami uplasowała się nawet Argentyna. Personalnie Chilijczycy wyglądają znacznie lepiej od swojego dzisiejszego rywala. Tacy zawodnicy jak Mark Gonzalez z CSKA, Alexis Sanchez z Udinese, czy też Humberto Suazo (król strzelców eliminacji) z Saragossy mogą być czołowymi postaciami tego mundialu. Ostatni raz Chile dostało się na tą najważniejszą imprezę piłkarską w 1998 roku. Na boiskach Francji mimo iż nie odnieśli żadnego zwycięstwa to wyszli z grupy dzięki trzem remisom. Przegrany mecz 1:4 z Brazylią w drugiej rundzie był jak dotąd ostatnim występem Chile na mundialu.

Honduras nie wygrał na mundialu jeszcze nigdy, zaś drużyna Chile ostatnie zwycięstwo w takim turnieju odnotowała 48 lat temu. Zatem dla obu zespołów dzisiejszy tryumf miałoby historyczne znaczenie.

Obie drużyny preferują bardzo ofensywne nastawianie i otwartą piłkę. Czy dziś zobaczymy pokaz efektownej gry okraszonej wieloma golami? Przekonamy się o godzinie 13:30.