Hutnik wyganiany z Suchych Stawów. Po Euro cena za trening jeszcze wzrośnie

Bogdan Przybyło/Gazeta Krakowska
Wielkie kłopoty mieli wczoraj piłkarze Hutnika Nowa Huta. Po przyjściu na pierwsze tegoroczne zajęcia dowiedzieli się, że najpierw muszą zapłacić po cenach komercyjnych za możliwość trenowania na Suchych Stawach.

Zawodnicy Hutnika korzystają z tych terenów od prawie 60 lat. Jednak po upadku poprzednika obecnego klubu, ich właścicielem jest gmina, która półtora roku temu przekazała je w zarządzanie Stowarzyszeniu "Siemacha" i od tego czasu rozpoczęły się kłopoty nowohuckich piłkarzy. Strony nie mogły dojść do porozumienia, ale ostatecznie ugodę osiągnięto, ale... - Pod koniec listopada "Siemacha" wypowiedziała umowę - mówi wiceprezes Hutnika, Adam Gliksman.

Jak się okazuje klub spóźnił się tydzień z zapłatą jednej faktury i pretekst się znalazł, choć Hutnik płaci spore pieniądze. Miesięcznie potrafi to być kilkanaście tysięcy złotych. Wszystko wskazuje jeszcze na to, że po remoncie stadionu na potrzeby reprezentacji Anglii podczas czerwcowych Mistrzostw Europy, klub z Nowej Huty może płacić od lata znacznie więcej. Tak przynajmniej wynika z enuncjacji przedstawicieli Zarządu Infrastruktury Sportowej, który teraz ma sam zawiadywać tym obiektem.
- Będziemy się musieli zastanowić, co dalej, bo to mogłoby nas doprowadzić do bankructwa. A wolimy wydawać pieniądze na szkolenie młodzieży - dopowiada Gliksman.

Ostatecznie po kilku telefonach piłkarze Hutnika mogli wczoraj potrenować, a do 14 stycznia ma znaleźć się rozwiązanie, umożliwiające im zajęcia na bocznych boiskach na Suchych Stawach.

Najlepsi KIBICE 2011 roku? GŁOSUJ w plebiscycie Ekstraklasa.net!

Kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24