Igor Angulo najszybszym obcokrajowcem PKO Ekstraklasy. Zobaczcie jak szybko biegł piłkarz Górnika Zabrze - zdjęcia

Igor Angulo najszybszym obcokrajowcem PKO Ekstraklasy

Do wznowienia rozgrywek PKO Ekstraklasy coraz bliżej. Kibice się niecierpliwią, bo po blisko trzech miesiącach przerwy w rywalizacji na polskich boiskach spowodowanej pandemią koronawirusa, już nie mogą się doczekać pierwszych spotkań. By to oczekiwanie było jak najbardziej przyjemne postanowiliśmy zaserwować wam kilka statystycznych ciekawostek.

Tym razem na warsztat wzięliśmy szybkość z jaką piłkarze biegają po boisku. Na naszpikowanym elektroniką stadionie nic nie ujdzie uwadze statystyków. Spieszymy więc donieść, że najszybszym zagranicznym zawodnikiem PKO Ekstraklasy w tym roku jest Igor Angulo z Górnika Zabrze.

To dość zaskakujące wyliczenie, bo przecież żegnający się powoli z polską ligą gracz ma już 36 lat, a taki wiek raczej nie sprzyja biciu szybkościowych rekordów. Tymczasem Angulo w lutowym meczu Górnika z Arką wygranego przez zabrzan 2:0 w trakcie jednego ze sprintów osiągnął prędkość 34,07 km/h.

Drugi w zestawieniu najszybszych obcokrajowców PKO Ekstraklasy w 2020 roku jest młodszy od Angulo o 9 lat Lubambo Musonda ze Śląska Wrocław. Zambijczyk biegł z prędkością 33,64 km/h. Trzecie miejsce zajął Filip Mladenović z Lechii Gdańsk. 28-letni Serb może poszczycić się sprintem, w którym osiągnął prędkość 33,57 km/h.

Igorowi Angulo daleko jednak do wyniku, który osiągnął najszybszy Polak. Przemysław Płacheta ze Śląska Wrocław w marcowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin biegł bowiem z prędkością 34,57 km/h. 22-letni pomocnik był więc o pół kilometra szybszy od Hiszpana.

Drugie miejsce w zestawieniu najszybszych piłkarzy PKO Ekstraklasy w tym roku zajął Michał Mak z Wisły Kraków. Znany w naszym regionie z gry w Ruchu Radzionków jeden z bliźniaków osiągnął w meczu krakowian z Lechem Poznań prędkość 34,38 km/h.

Minimalnie wolniejszy był Sebastian Musiolik z Rakowa Częstochowa. Rosły napastnik beniaminka PKO Ekstraklasy w potyczce z Lechem otwierającej wiosenne występy częstochowian przebiegł jeden z odcinków z prędkością 34,35 km/h.

W tym zestawieniu braliśmy pod uwagę tylko prędkości osiągnięte przez piłkarzy w meczach sześciu tegorocznych kolejek PKO Ekstraklasy. W całym sezonie 2020/21 rekord prędkości naszej ligi dzierży na razie Mateusz Wdowiak z Cracovii - 35,16 km/h. Drugi jest Przemysław Wiśniewski z Górnika Zabrze - 35,13 km/h, a trzeci Patryk Klimala z Jagiellonii Białystok - 35,00 km/h.

Czwartą pozycję zajmuje Musiolik, który w grudniu mógł poszczycić się sprintem z prędkością 34,97 km/h. Piąty jest lider tegorocznego zestawienia Płacheta - 34,85 km/h, który taki wynik osiągnął aż w dwóch meczach. W piątek zawodnicy wrócą na boiska i będzie okazja do bicia swoich rekordów, choć biorąc pod uwagę długą przerwę w grze raczej nie stanie się to w pierwszych kolejkach po wznowieniu rozgrywek PKO Ekstraklasy.